Kolejni stadionowi chuligani zostali zatrzymani przez stołeczną policję – mieli zaatakować kibiców drużyny przeciwnej przed meczem finału Pucharu Polski. – Wszyscy usłyszeli już zarzuty, za które zgodnie z Kodeksem karnym grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności – mówi Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji.
Osiem kolejnych osób zostało zatrzymanych w związku ze zdarzeniami z dnia finału Pucharu Polski w Warszawie.
Wcześniej zatrzymano grupę kilkudziesięciu osób, która próbowała siłowo wejść na teren stadionu, uszkadzając przy tym jedną z bram. Teraz zlokalizowano kolejnych osiem osób.
– W dniu sportowego święta, które miało miejsce 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie, doszło do kilku incydentów, podczas których zaatakowani zostali kibice drużyny przeciwnej. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, za które zgodnie z Kodeksem karnym grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności – informuje Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci podczas zabezpieczania meczu zostali obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami, m.in. butelkami.
W finale Pucharu Polski wzięło udział ponad 51 tysięcy kibiców. Jak podała policja, zatrzymano niemal sto osób, m.in. za posiadanie środków odurzających oraz pirotechniki.
Czytaj też: Superpuchar Polski w Warszawie. Policja zatrzymała trzy osoby, grozi im do 5 lat więzienia
Źródło:
Autor:
Miłosz Kuter/PA
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
