Polka porwana w Czadzie została uwolniona. Doszło do wymiany ognia

  • 13.02.2024 19:44

  • Aktualizacja: 21:46 13.02.2024

Polska obywatelka porwana w Czadzie została uwolniona; jest cała i zdrowa, co przekazałem telefonicznie jej najbliższym – poinformował we wtorek wieczorem szef MSZ Radosław Sikorski. Z kolei rzecznik MSZ Paweł Wroński dodał, że podczas odbicia doszło do wymiany ognia.

„Polska obywatelka porwana w Czadzie została uwolniona. Jest cała i zdrowa, co przekazałem telefonicznie jej najbliższym. Dziękuję za działania siłom lokalnym oraz naszym francuskim sojusznikom” – napisał Radosław Sikorski na platformie X.

Z klei rzecznik MSZ poinformował o wymianie ognia podczas akcji.

„Polska lekarka została odbita przez siły czadyjskie w akcji dynamicznej. Tam była wymiana ognia, jej (polskiej lekarce) nic się nie stało, nie doznała żadnych obrażeń, została przewieziona śmigłowcem. Pan minister gratulował już rodzinie. Wiadomo, że na miejscu są również nasze służby konsularne, są też już na miejscu osoby bliskie” – powiedział Paweł Wroński.

O porwaniu polskiej lekarki-wolontariuszki ze szpitala Saint-Michel w miejscowości Dono Manga, administrowanego przez międzynarodową katolicką organizację humanitarną Caritas poinformowała w niedzielę agencja AFP.

W poniedziałek rzecznik MSZ Paweł Wroński informował, że napastnicy podawali się za pacjentów, a z tego, co wiadomo, podłoże porwania miało bardziej charakter kryminalny. Zaznaczał, że resort pozostawał w stałym kontakcie z rodziną porwanej.

Polski resort dyplomacji w poniedziałek poinformował, że w intensywnej akcji poszukiwawczej brały udział siły czadyjskie i francuskie, a na miejscu nadzorował ją minister bezpieczeństwa Mahamat Charfadine Margui.

Czytaj też: Prof. Zbigniew Lewicki o wywiadzie z Putinem: Zachód może mu łatwo uwierzyć

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA