Z Siedlec do Afryki w 25 dni. Bociany rekordowo szybko dotarły na zimowiska

  • 19.09.2023 16:02

  • Aktualizacja: 15:38 19.09.2023

Siedleckie bociany z nadajnikami GPS meldują się z Afryki. Ptaki skorzystały z upałów oraz wyjątkowo sprzyjającej pogody i rekordowo szybko dotarły na zimowiska. — Większość ptaków, w zasadzie już wszystkie, minęły Egipt. Są w Sudanie, w Czadzie. Tak naprawdę wszystko przebiegło gładko. Oby tak dalej się to układało. Mamy sygnały bieżące — mówi Ornitolog Grupy EkoLogicznej.

Bociany z Siedlec rekordowo szybko dotarły na zimowiska. Ich trasę śledzi Grupa EkoLogiczna, dzięki nadajnikom GPS.

Ornitolog Ireneusz Kaługa opowiada, że pierwszy młody ptak z nadajnikiem leciał jedynie 25 dni.

Z jedenastu bocianów, które śledzimy przy pomocy nadajników, jeszcze tylko jeden tak naprawdę nie dotarł. Jest w okolicy Izraela. Większość ptaków, w zasadzie już wszystkie, minęły Egipt. Są w Sudanie, w Czadzie. Tak naprawdę wszystko przebiegło gładko. Oby tak dalej się to układało. Mamy sygnały bieżące — mówi Kaługa. 

Odpoczynek bocianów po podróży

Ornitolog opowiada też, jak będzie wyglądać bocianie zimowisko.

Do połowy września, do końca miesiąca przylatują na pogranicze Sudanu i Czadu. Tam spędzają kilka miesięcy. To w tych rejonach zaczynają się dogodne warunki, do tego, żeby one mogły odbudować swoją formę po intensywnej podróży. Bociany będą tam przebywać mniej więcej do listopada, a później przelatują w różne inne rejony Afryki — tłumaczy Kaługa.

Około lutego bociany zaczną wyruszać w drogę powrotną do Polski. Ta, będzie trwała dłużej, bo im dalej na północ, tym zimniej i mniej sprzyjające warunki do lotu. Pierwsze bociany pojawią się w powiecie siedleckim około 19 marca.

Czytaj też: Uniwersytet w Siedlcach gotowy na kształcenie lekarzy. Uczelnia zaprezentowała pracownie

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/JD