Wyrzucił szczeniaka przez okno. Areszt i zarzuty dla 68-latka

  • 06.06.2023 09:28

  • Aktualizacja: 09:48 06.06.2023

Dwa zarzuty i areszt dla mężczyzny, który wyrzucił z okna mieszkania na II piętrze szczeniaka. Zwierzę przeżyło, ale jest w bardzo ciężkim stanie. Poza znęcaniem się ze szczególnym okrucieństwem 68-latek usłyszał zarzut podżegania do składania fałszywych zeznań.

Dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie spędzi 68-latek, który wyrzucił z okna szczeniaka. Pies ma uraz kręgosłupa i wszystko wskazuje na to, że nie będzie mógł już chodzić.

Podejrzany usłyszał dwa zarzuty i grozi mu 8 lat więzienia.

 Pierwszy z zarzutów dotyczy znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem poprzez wyrzucenie go z okna. W następstwie tego zdarzenia zwierzę doznało  zmiażdżenia jednego z kręgów. Drugi zarzut dotyczy podżegania do składania fałszywych zeznań – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Do bestialskiego czynu doszło podczas libacji na ulicy Marii Gajl.

Zbiórka dla psiaka

Jak podaje Fundacja dla Szczeniąt Judyta, która zaopiekowała się psem, „pisk, skowy i krzyki cierpiącego malucha postawiły na nogi całe osiedle”.

– Natychmiast zorganizowaliśmy miejsce w klinice w Warszawie. Szczeniak wyje z bólu, leży nieruchomo. Jest w bardzo ciężkim stanie, został wyrzucony z drugiego piętra, jego życie jest zagrożone, ma uraz kręgosłupa – mówi Małgorzata Brzezińska z fundacji.

Do organizacji zgłosiła się kobieta, twierdząca, że zmaltretowane szczenię należy do niej. Dzień wcześniej pies miał jej uciec, a ona po trzech godzinach poszukiwań pojechała na wesele.

Fundacja złożyła zeznania i będzie pełnić funkcję oskarżyciela posiłkowego. Trwa zbiórka na leczenie psa.

Czytaj też: Ośrodek Kuratorski w Radomiu powrócił po jedenastoletniej przerwie

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PA

Kategorie: