Zabójstwo 16-latki w Mławie. Prokuratura przekazała nowe informacje

  • 05.05.2025 15:52

  • Aktualizacja: 20:32 05.05.2025

Jutro odbędzie się sekcja zwłok 16-letniej Mai, której ciało odnaleziono w szuwarach w Mławie. W sprawie przesłuchano już kilkunastu świadków — dowiedziało się Polskie Radio RDC. Podejrzany o zabójstwo 17-latek przebywa obecnie w Grecji. Wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania jest w toku.

W Polskim Radiu RDC dotarliśmy do nowych informacji dotyczących zabójstwa 16-letniej Mai w Mławie. 

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski przekazał, że w sprawie zostało przesłuchanych już kilkunastu świadków, we wtorek odbędzie się sekcja zwłok nastolatki, a policjanci przeglądają wnikliwie zgromadzony monitoring.

— Tego monitoringu jest bardzo dużo, z kilku miejsc, z kilku dni, wobec tego kilku funkcjonariuszy jest zaangażowanych w dokonywanie tych oględzin — powiedział Maliszewski.

Maliszewski zaznaczył, że postępowanie w sprawie zabójstwa 16-latki jest prowadzone bardzo wnikliwie.

— Wszystko jest badane. Wszystko jest ważne w tej sprawie, postępowanie jest prowadzone bardzo wnikliwie i szeroko. Każdy wątek jest analizowany i brany pod uwagę. Z uwagi na dobre śledztwo nie mogę udzielać innych szczegółowych informacji — zaznaczył Maliszewski.

Prokuratura nie ujawnia na przykład tego, czy głównemu podejrzanemu o zabójstwo dziewczyny, czyli Bartoszowi G. ktoś pomagał.

Sekcja zwłok 16-latki

Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok 16-letniej Mai z Mławy, którą brutalnie miał zabić jej 17-letni znajomy.

Sekcja odbędzie się w Zakładzie Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Biegły ma stwierdzić jakiego rodzaju i rozmiaru obrażenia znajdują się na ciele nastolatki.

Jaka jest przyczyna śmierci? Być może uda się również odpowiedzieć na pytanie, jaki był czas tej śmierci, a także ustalenie mechanizmu zgonu. Biegły podczas sekcji zabezpieczy niezbędne preparaty do dalszych badań biologicznych, toksykologicznych i kryminalistycznych — powiedział Maliszewski.

17-letni Bartosz G., który jest głównym podejrzanym w sprawie, ma usłyszeć zarzuty zabójstwa  ze szczególnym okrucieństwem.

Co z ekstradycją 17-latka?

Podejrzany przebywa obecnie w Grecji. 17-latek został zatrzymany w hotelu w miejscowości Katerini, gdzie przebywał w ramach szkolnego wyjazdu związanego z wymianą uczniów. Do czasu wydania postanowienia w jego sprawie będzie przebywał jako aresztowany w specjalnym ośrodku dla nieletnich.

Wykonanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, czyli wydanie Polsce, jest w toku. W zależności od przebiegu formalności, 17-latek najszybciej może wrócić do kraju w ciągu 10 dni. Jeśli formalności się przedłużą, to dopiero za dwa miesiące.

— W pierwszej kolejności po takim zatrzymaniu podejrzany jest doprowadzany do miejscowej prokuratury, a następnie odbywa się posiedzenie w sądzie greckim. Również na tym posiedzeniu podejrzany ma dwie możliwości. Wyraża zgodę na wydanie  stronie polskiej, wówczas ta procedura jest szybka i do 10 dni sąd powinien wydać postanowienie. Natomiast jeżeli nie zgadza się na to wydanie, to wówczas na postanowienie sądu wydającego będzie przysługiwało mu zażalenie — dodaje Maliszewski.

Według greckich mediów, w tym portalu ekathimerini.com., w poniedziałek przed sądem w Salonikach zatrzymany nie zgodził się na ekstradycję do Polski w ramach wstępnej procedury Europejskiego Nakaz Aresztowania (ENA). Miał powołać się przy tym na groźby kierowane wobec niego i jego rodziny.

Zaginięcie Mai

Martwą Maję odnaleziono 1 maja w zaroślach w pobliżu zakładu produkcyjnego należącego do rodziny podejrzanego. Stwierdzono, że miała liczne i rozległe obrażenia głowy.

Według śledczych, oboje — podejrzany i ofiara — spotkali się 23 kwietnia i tego dnia wieczorem doszło do zabójstwa na terenie Mławy.

Oficjalne zgłoszenie o zaginięciu nastolatki wpłynęło 24 kwietnia, przy czym 29 kwietnia jedno z jej rodziców powiadomiło, że prawdopodobnie została ona pozbawiona wolności.

Poszukując zaginionej policja informowała, że ostatni raz była widziana 23 kwietnia, gdy wyszła z domu do mieszkającego w pobliżu kolegi.

Według ustaleń śledztwa, podejrzany po dokonaniu zabójstwa miał ukryć zwłoki, a do ich odnalezienia użyto specjalnie wyszkolonego policyjnego psa. Motyw zabójstwa nie jest na razie znany. Wiadomo, że dziewczyna przyjechała do rodzinnej Mławy, aby odwiedzić bliskich - w ostatnim czasie mieszkała w okolicach Olsztyna, gdzie przeprowadziła się z matką.

Śledztwo, dotyczące zabójstwa 16-latki prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mławie, która podlega płockiej Prokuraturze Okręgowej.

Czytaj też: Miała zaatakować lekarzy na oddziale SOR w Gdyni. Są zarzuty dla 28-latki

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/DJ