Piąta próba podwyższenia w Radomiu opłat za odbiór i wywóz odpadów komunalnych zakończona porażką. Tym razem uchwałę przygotowano z inicjatywy radnych Prawa i Sprawiedliwości, ale ci w ostatniej chwili zmienili zdanie i zagłosowali przeciw. Ceny miały wzrosnąć o około 35 procent i nadal pozostać jednymi z najniższych w kraju - tłumaczył wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik.
- Jestem zawiedziony, ponieważ ta uchwała została przygotowana na wniosek pana radnego Majewskiego, który deklarował, że przekona część swojego klubu do głosowania „za”. Niestety, podczas głosowania okazało się, że zarówno pan Majewski, jak i pozostali radni Prawa i Sprawiedliwości, głosowali „przeciw” - mówił Jerzy Zawodnik.
Inicjator debaty i głosowania radny Marcin Majewski nie chciał się odnieść do tej sytuacji. Zrobił to jego klubowy kolega Dariusz Wójcik.
- Nie zgadzam się z tym i w tej kadencji nie będzie przynajmniej mojej zgody, żeby dokonywać podwyżek za gospodarkę odpadami. A co do pozostałych radnych, radny ma wolny głos, każdy decyduje, jak chce. W głosowaniu naprawdę nie było dyscypliny - wyjaśnił.
Pieniądze z podwyżek miały zostać przeznaczone m.in. remont i doposażenia Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Czytaj też: Nietrzeźwy lekarz przyjmował pacjentów w Radomiu. Sprawę badają śledczy
Źródło:
Autor:
Anna Orzeł/PL
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
