Niebezpiecznie na ulicach Radomia. Motocyklista zderzył się z sarną, która nagle wbiegła wprost pod koła.

Krzysztof Suchorowski z radomskiej straży pożarnej tłumaczy, że mężczyzna nie zdążył wyhamować. 

— Na ulicy Kieleckiej motocyklista uderzył w sarnę. Kierowca z urazem ręki został zabrany do szpitala na dalsze badania ambulatoryjne. Zwierzę nie przeżyło — podaje Suchorowski.

Z kolei na ulicy Hodowlanej w zderzeniu trzech aut ucierpiała 42-letnia kobieta.

Policja apeluje o wolniejszą i rozważną jazdę. 

Trzy wypadki jednego dnia

W poniedziałek w okolicach Radomia doszło do trzech wypadków – jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. 

Na ulicy Traugutta w Radomiu doszło do potrącenia pieszej. 62-latek kierujący pojazdem marki Skoda na przejściu dla pieszych potrącił 18-latkę. Kobieta trafiła do szpitala.

Do zderzenia dwóch pojazdów doszło na skrzyżowaniu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego. 18-latka kierująca pojazdem marki Mini nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki Toyota. Kierująca tym drugim autem została przewieziona do szpitala.

Natomiast w miejscowości Legęzów doszło do śmiertelnego wypadku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 25-latek kierujący pojazdem marki Peugeot potrącił pieszego. 27-latek poniósł śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku pod nadzorem prokuratora.

Czytaj też: „Rekordowy i historyczny” budżet Mazowsza na rok 2024 został przyjęty