Spór wśród polityków o niedziele handlowe. Lewica proponuje 250 proc. normalnej stawki

  • 24.03.2024 15:57

  • Aktualizacja: 11:33 25.03.2024

Niedziele handlowe poruszyły polityków w programie "Bez Ogródek". O te kwestie pytała Agnieszka Gozdyra w premierowej audycji na na antenie radia RDC. Padło również pytanie o projekt Polski2050, który zakłada handel w 1 i 3 niedziele miesiąca.

Wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu - zakłada przedstawiony w czwartek projekt Polski2050. Posłowie ugrupowania będą namawiać wszystkich koalicjantów do jego poparcia.

Projekt budzi jednak obawy m.in. Lewicy.

- Mamy inną propozycję - zdradził Marcin Kulasek z Lewicy.

- Jeżeli praca ma być w niedzielę to nawet idziemy bardziej pro pracowniczo i mówimy o 250 procentach płatności, pieniądze na to muszą być - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Polska 2050 proponuje wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu

Ryszard Petru powiedział na konferencji prasowej, że skierowany do Sejmu projekt zawiera rozwiązanie, które było jednym z postulatów wyborczych Polski 2050. Według niego, dwie niedziele handlowe w miesiącu, to "kompromis pomiędzy pełną liberalizacją handlu, a obecnym zakazem". "Chcę zwrócić uwagę na to, że zadbaliśmy o pracowników handlu. W tej nowelizacji proponujemy podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę handlową" – powiedział Petru.

Ponadto, zgodnie z projektem, pracodawca ma być zobowiązany przyznać pracownikowi pracującemu w niedzielę jeden dzień wolny - sześć dni przed lub sześć dni po pracującej niedzieli. Petru podkreślił, że według szacunków, uwolnienie handlu w niedzielę spowoduje wzrost obrotu sklepów o 4 proc., a także istnieje szansa na wzrost zatrudnienia do 40 tys. osób.

Czytaj też: M. Sawicki po incydencie z rosyjską rakietą w Polsce: Nie czuję się bezpiecznie

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /pp

Kategorie: