32-latek z Sosnowca przyznał się do zabójstwa rodziców. Został zatrzymany w Warszawie

  • 12.02.2024 13:51

  • Aktualizacja: 13:46 12.02.2024

W Warszawie zatrzymano 32-latka podejrzanego o zabójstwo swoich rodziców ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do winy i postanowił złożyć wyjaśnienia. Do zbrodni doszło w Sosnowcu na Śląsku w niedzielę. W domu jednorodzinnym przy ul. Wapiennej znaleziono wówczas zwłoki kobiety i mężczyzny w wieku 66 i 67 lat.

Prokuratura w Sosnowcu postawiła 32-latkowi zarzuty zabójstwa dwóch osób ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do winy i postanowił złożyć wyjaśnienia. Potwierdzono, że to syn ofiar.

– Mężczyzna, który został zatrzymany, to syn ofiar. Zatrzymano go w Warszawie. Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że planował ucieczkę z kraju – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.

W poniedziałek około godz. 10 rozpoczęło się przesłuchanie mężczyzny.

Prokurator ogłosił mu dwa zarzuty, które dotyczą zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tych czynów – podkreślił rzecznik. Grozi za to od 15 lat więzienia do dożywocia.

Zabójca z Sosnowca zatrzymany

Po zakończeniu czynności z udziałem 32-latka zapadnie decyzja o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych.

"W sprawach dotyczących zbrodni kierujemy do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że taki wniosek zostanie złożony. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez tego mężczyznę zarzucanych mu czynów, za zbrodnię zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem grozi mu surowa kara i istnieje obawa, że przebywając na wolności, mógłby podjąć działania, które zdestabilizują przebieg śledztwa, np. znów podejmie próbę ucieczki" - wyjaśnił prok. Łubniewski.

Podejrzany został zatrzymany w niedzielę. Wcześniej tego samego dnia w domu jednorodzinnym przy ul. Wapiennej w Sosnowcu znaleziono zwłoki jego rodziców w wieku 66 i 67 lat.

Dwaj prokuratorzy przeprowadzili na miejscu oględziny, których celem było zabezpieczenie śladów oraz dowodów zbrodni. Uczestniczył w nich biegły z zakresu medycyny sądowej. Sekcja zwłok ofiar została zlecona Zakładowi Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Czytaj też: Policja szuka sprawcy śmiertelnego potrącenia na Ursynowie. Nie żyje 76-latka

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA