Co dalej z Centralnym Portem Komunikacyjnym? „Spełni się najgorszy scenariusz”

  • 08.02.2024 13:07

  • Aktualizacja: 18:44 08.02.2024

Wobec Centralnego Portu Komunikacyjnego spełni się najgorszy scenariusz - mówił w „Magazynie ekonomicznym” Radia dla Ciebie dr Piotr Maszczyk. Ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej skomentował dyskusję dotyczącą jednej z największych inwestycji zapowiadanej przez poprzedni rząd - mega portu lotniczego między Łodzią a Warszawą.

Niepewna przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego była tematem „Magazynu ekonomicznego” Radia dla Ciebie. Zdaniem Piotra Maszczyka ze Szkoły Głównej Handlowej, wobec CPK spełni się najgorszy scenariusz

- Spodziewam się, że będzie typowo po polsku, czyli nie będzie ani tak, ani nie - tłumaczył. - Powiedzenie jednoznacznie „nie” naraża ten rząd na silną krytykę, bo wtedy uaktywnią się ci, którzy będą wyciągać argumenty uzasadniające to, że to trzeba zbudować. Powiedzenie „tak” jest trudne politycznie i musi pociągnąć za sobą wydatkowanie środków, których nie ma. I słyszymy, że ich coraz bardziej nie ma. Mamy jeszcze bardziej napiętą sytuację - mówił.
 
   
Jak podkreślił Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej, centralna Polska potrzebuje dużego lotniska. Zdaniem eksperta - na CPK jednak nas nie stać.

- Ta inwestycja pokazuje jakim dramatem są w naszym kraju duże projekty infrastrukturalne - dodał. - One są zawsze traktowane przez rządzących jako takie trofeum polityczne. My wam daliśmy, to nasz pomysł, ale problem polega na tym, że takie inwestycje nie trwają jedną ani dwie kadencje. Problem polega na tym, że na pewnych rzeczach nie warto zdobywać kapitału politycznego i czymś takim jest bezpieczeństwo, również ekonomiczne i gospodarcze. I takie projekty powinny być realizowane w dość szerokim politycznym uzgodnieniu - wskazał.
 
   
Według szacunków łączna wartość budowy CPK to 155 mld zł. Sama budowa lotniska i związanych z nią inwestycji m.in. drogowych wyniosłaby około połowy całej kwoty.

Przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego ma być jednym z tematów Rady Gabinetowej, którą prezydent Andrzej Duda zwołał na 13 lutego.

Pod koniec stycznia premier Tusk był pytany o decyzje dotyczące dalszej przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Chcemy zerwać z jakimkolwiek fałszem wokół tego projektu - wskazywał szef rządu. Jak mówił, "w wersji umiarkowanej" inwestycja ta miała kosztować ok. 160 mld zł.

- W sposób transparentny główne rekomendacje zbudują eksperci i urzędnicy odpowiedzialni za ten projekt - powiedział Tusk.

Premier przekazał, że otrzymał potwierdzenie od pełnomocnika rządu ds. CPK Macieja Laska, że "te rekomendacje, ekspertyzy dotyczące sensu tej inwestycji, jej zakresu" będą gotowe do końca pierwszego kwartału tego roku. "W związku z tym będziemy podejmowali (decyzje - red.) adekwatne do ekspertyz, opinii ludzi, którzy się na tym znają, a nie którzy mieli ambicje czysto polityczne. Te opinie będą rozstrzygały" - powiedział. Jak dodał, nie ucieka od odpowiedzialności. - Na końcu i tak na nas spadnie odpowiedzialność za te decyzje - podkreślił szef rządu.

- Chciałbym, żeby wszyscy w Polsce wiedzieli, że jak mamy zdecydować o wydaniu 100, 150, 160, czy 300 miliardów złotych, (...) to musimy mieć przekonanie, (...) że warto te pieniądze w taki, a nie inny sposób wydać - wskazał.

Jak mówił, zależy mu na tym, aby lotniska regionalne nie były "zagrożone jakimiś politycznymi, centralnymi pomysłami". - Te lotniska regionalne muszą być takim oczkiem w głowie i samorządów i władzy centralnej - zaznaczył. - Będziemy też to kryterium na pewno brali pod uwagę - dodał.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.

Posłuchaj całej rozmowy: Komentatorzy w „Magazynie ekonomicznym”

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL

Kategorie: