Odnalezieni spadkobiercy diwy z 1927 roku. Niezwykła historia wyjątkowej fotografii [zobacz]

  • 10.03.2017 17:03

  • Aktualizacja: 22:21 25.07.2022

Po latach poszukiwań, Narodowe Archiwum Cyfrowe wreszcie zidentyfikowało piękność z dziewięćdziesięcioletnich fotografii. Po ponad 70 latach album z fotografiami Ireny Otorowskiej-Jakubowskiej zostanie przekazany spadkobiercom. Dzięki ogłoszeniu zamieszczonemu na stronie Narodowego Archiwum Cyfrowego na portalu społecznościowym, udało odnaleźć się rodzinę kobiety.
Od dłuższego czasu Narodowe Archiwum Cyfrowe próbowało zidentyfikować niezwykłą piękność, której fotografia ukazała się na łamach się na łamach Ilustrowanego Kuryera Codziennego. To tam zostało zamieszczone zdjęcie kobiety, z informacją o wygranej w konkursie piękności na balu w Reducie Towarzystwa Strzeleckiego w Krakowie w 1927 roku. Inna fotografia przedstawia te samą kobietę jako łuczniczkę w roku 1926.



-  Przygotowywałam się do konferencji naukowej i przeglądałam zbiory. Rozpoznałam tę twarz, ponieważ jest bardzo charakterystyczna. Podpis pod zdjęciem mówił, że jest to Irena Otorowska-Jakubowska - opowiada Magdalena Hartwig z Oddziału Zbiorów Fotograficznych Narodowego Archiwum Cyfrowego. - To był czysty zbieg okoliczności. Dzięki informacjom z czasopisma mogliśmy przypuszczać, że tajemnicza kobieta przed wojną mieszkała w Krakowie. Niestety na tym trop się urywał - dodaje Hartwig.

Szczęśliwy finał

W pewnej warszawskiej kamienicy jeszcze od czasów wojny przechowywany jest album z fotografiami zagadkowej postaci. Teraz już wiadomo, że jest to Irena Otorowska-Jakubowska. Przypadkiem udało się powiązać postać z IKC z kobietą ze zdjęć. Okazało się, że dziennikarze „Ilustrowanego Kuryera Codziennego” najprawdopodobniej popełnili błąd. Kobieta miała na imię Irena, a nie Maria, jak podpisano fotografię w gazecie z 1927 roku.

Irena Otorowska urodziła się w 1903 roku w Warszawie. Dzieciństwo i młodość spędziła w Krakowie. Pochodziła z rodziny mieszczańskiej. Jako młoda dziewczyna uczestniczyła w balach organizowanych w Krakowie. Właśnie na jednym z nich - w Reducie Towarzystwa Strzeleckiego w 1927 roku - została wybrana laureatką konkursu piękności. Podczas tego wydarzenia zrobiono zdjęcie, dzięki któremu po latach udało się zidentyfikować postać z albumu. Otorowska zmarła w połowie lat 60-tych. Obecnie żyją jej dzieci, wnuki, prawnuki oraz praprawnuczek, będący spadkobiercami albumu. Wkrótce rodzina, która przez ponad 70 lat przechowywała album, dzięki pośrednictwu NAC, będzie mogła oddać go prawowitym właścicielom. - Historia odnalezienia właścicieli albumu pokazuje, że warto promować cyfrową archiwistykę. Po prostu jest ona osiągalna dla wszystkich - mówi Marianna Otmianowska, dyrektor Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Źródło:

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Autor:

Anna Ryczkowska