„Zatrzymani to trzech mężczyzn oraz kobieta w wieku 40–45 lat. Zgodnie z decyzją sądu trzy z tych osób zostały tymczasowo aresztowane” – poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Wcześniej w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie przedstawiono im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających, posiadania nielegalnej broni palnej, amunicji i materiałów wybuchowych. W związku z zarzuconymi przestępstwami podejrzanym grożą kary do 12 lat pozbawienia wolności.

Dwa lata rozpracowywania

Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach podkom. Ewelina Radomyska poinformowała, że miejscowi policjanci przez niemal dwa lata rozpracowywali grupę przestępczą. Zwieńczeniem ich działań była szeroko zakrojona akcja, przeprowadzona 7 lutego na terenie Siedlec i powiatów ościennych oraz w Warszawie.

W działaniach wzięło udział blisko 200 funkcjonariuszy: policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach wspierani przez funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, w tym Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji, a także funkcjonariuszy KSP w Warszawie oraz Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP w Warszawie.

Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie całego kraju, oprócz wprowadzania do obrotu hurtowych ilości narkotyków zajmowali się również handlem nielegalną bronią palną i amunicją, a także produkcją amfetaminy, mefedronu, przemytem wewnątrzwspólnotowym marihuany oraz wytwarzaniem ładunków wybuchowych.

15 kg narkotyków i broń

Oprócz zatrzymania podejrzanych osób, funkcjonariusze policji w toku przeszukań zabezpieczyli łącznie ponad 15 kg różnego rodzaju narkotyków, ponad 158 sztuk amunicji, proch strzelniczy, lonty do wytwarzania ładunków wybuchowych, prekursory i aparaturę do produkcji amfetaminy.

Dotychczas zabezpieczono łącznie 20 sztuk nielegalnej broni palnej w postaci dubeltówek, sztucerów, pistoletów, rewolwerów, karabinów i pistoletów maszynowych, trzy urządzenia wybuchowe, 1200 sztuk amunicji różnego kalibru oraz kilkadziesiąt kilogramów narkotyków.

Policjanci odkryli także m.in. linię produkcyjną służącą do wyrabiania krajanki tytoniowej. – Znajdowała się ona w nieużytkowanych pomieszczeniach w powiecie ostrowskim – przekazała rzeczniczka siedleckiej policji.

Z ustaleń śledczych wynika, że grupa działała na terenie całego kraju. Według prokuratury sprawa ma charakter rozwojowy.

Czytaj też: Bez prawa jazdy, a nawet po narkotykach. Kolejna kontrola przewoźników na aplikację w stolicy