Kluby Ojców. "Spotykamy się, rozmawiamy, wymieniamy doświadczeniami"

  • 19.06.2016 09:57

  • Aktualizacja: 13:55 15.08.2022

- Jesteśmy grupą aktywnych ojców, którzy widzą sens spotykania się i rozmawiania ze sobą. Zauważyliśmy, że jest bardzo duży ruch i  wiele działań dla mam, a my, ojcowie jesteśmy zostawieni trochę sami sobie - mówił w "Niedzielnym Poranku" Andrzej Jabłoński z Klubu Ojców w Warszawie.

- Powstała idea, żeby się skrzyknąć. Najpierw dyskutowaliśmy w internecie, a później ktoś powiedział - "może byśmy się spotkali" i tak zaczęły powstawać kluby ojców - wyjaśniał Jabłonowski.


Rafał Przychodzień jest członkiem Klubu Ojców na Ursynowie. - Tematyka spotkań jest różna, określamy ją sami - tłumaczył w RDC. Jak mówił, to na przykład rozmowy o dyscyplinie, budowaniu relacji w rodzinie, dyskusje o tym, jak rozwijać pasje dziecka, jak wspólnie z małżonką budować wspólny front wychowawczy.


Urlop rodzicielski


Przychodzień mówił w audycji, że wykorzystał przysługujący mu urlop rodzicielski. - I zachęcałem innych ojców, żeby to robili. W moim przypadku było pełne zrozumienie ze strony kierownictwa, to była duża międzynarodowa korporacja. Ustaliliśmy taki standard - opowiadał. W jego ocenie, urlop rodzicielski wykorzystywany przez ojca, to ważna część budowania relacji z dzieckiem.


Jabłonowski zwrócił uwagę, że gdyby ojciec wykorzystał wszystkie świadczenia, które mu przysługują, to nie byłoby go w pracy pół roku albo co drugi dzień musiałby być na urlopie. - Jednak w niektórych firmach dochodzi wręcz do konfliktów, kiedy ojciec chce wykorzystać urlop - przyznał.


Relacje w rodzinie


Goście "Niedzielnego Poranka" zwracali również uwagę, że bardzo ważne jest, aby rodzice znali nawzajem swoje hierarchie wartości, czy oczekiwania. - To podwaliny każdego z nas - mówił Jabłonowski.


Źródło:

RDC

Autor:

gk