Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska, do zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem, gdy 11-letni chłopiec wyszedł z psem na spacer.

- W pewnym momencie do chłopca podszedł obcy mężczyzna i zapytał o godzinę. Nastolatek miał w kieszeni telefon komórkowy. Mężczyzna uderzył chłopca i siłą odebrał mu telefon, po czym uciekł - przekazała asp. szt. Pawłowska.

Nawet 18 lat więzienia

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy napaści. Ustalili jego wizerunek i wkrótce patrol z wydziału kryminalnego zatrzymał podejrzanego o rozbój 24-letniego mieszkańca powiatu sochaczewskiego.

- Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon. Natomiast ranny chłopiec został przewieziony do szpitala w Ciechanowie, gdzie udzielono mu pomocy medycznej - wyjaśniła rzeczniczka mławskiej policji.

Jak się okazało, zatrzymany 24-latek był już wielokrotnie karany. - Usłyszał zarzut rozboju w warunkach recydywy. Grozi mu zatem kara nawet 18 lat pozbawienia wolności - podkreśliła asp. szt. Pawłowska.

Dodała, iż w poniedziałek na wniosek prokuratora, decyzją sądu rejonowego w Mławie, mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Czytaj też: Śledztwo ws. zabójstwa trzech chłopców w Płocku może zostać przedłużone