CBA zainteresowało się przetargiem na zakup 213 tramwajów dla Warszawy. Zwycięską firmą okazała się koreański Hyundai proponując blisko 1,8 miliarda złotych netto. To o niemal pół miliarda złotych mniej od polskiej PESY.
2017_02_cba1.jpg (autor: 900784)
We wrześniu 2018 roku Tramwaje Warszawskie ogłosiły przetarg na dostawę 213 tramwajów do stołecznego taboru. Zamówienie dotyczyło 123 tramwajów (85 dwukierunkowych długości 33 m, 18 jednokierunkowych długości 33 metrów i 20 jednokierunkowych długości 24 metrów), z możliwością rozszerzenia dostaw o kolejne 90 sztuk (po 45 jednokierunkowych i dwukierunkowych długości 33 metrów).
Zwycięzca przetargu
Tramwaje z zamówienia podstawowego producent ma dostarczyć do końca października 2022 roku. Wśród najważniejszych kryteriów ofert znalazły się m.in. cena, rozwiązania techniczne, zużycie energii, ograniczenie emisji hałasu, a także okres gwarancji.
W przetargu wzięło udział m.in. konsorcjum Stadler Polska i Solaris Tram, którego ofertę odrzucono jeszcze w grudniu 2018 roku z uwagi na zaproponowane terminy niezgodne z wymaganiami przedstawionymi w przetargu. Propozycja kolejnego producenta, polskiej firmy PESA Bydgoszcz, przekroczyła planowaną kwotę zakupu o prawie 500 milionów złotych i wyniosła 2,305 miliarda złotych netto. W związku z tym na początku lutego prezydent Warszawy ogłosił zwycięską firmę – Hyundai Rotem Company, która zaproponowała za 213 tramwajów cenę 1,825 miliarda złotych netto.
W poniedziałek PESA skierowała w sprawie przetargu odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Głos w tej sprawie zabrał też m.in. sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Łukasz Schreiber, który zwracał uwagę na to, czy "kapitał ma narodowość". Niezadowolenie z rozstrzygnięcia przetargu wyraził także wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
CBA sprawdzi dokumenty
Teraz swoje działania dotyczące przetargu zapowiedziało Centralne Biuro Antykorupcyjne. - Trwają czynności informacyjne w tej sprawie - mówi Temistokles Brodowski z CBA. - Funkcjonariusze analizują dokumenty, związane z przetargiem. Są to rutynowe czynności - dodaje.
CBA na razie nie podaje więcej szczegółów.
Trzaskowski: lepsza oferta
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w odniesieniu do tego tematu stwierdził we wtorek, że "na tym polegają przetargi, że wygrywa lepsza oferta". Podkreślił, że "oferta Hyundaia była tańsza o prawie pół miliarda złotych, a pod kątem warunków technicznych i pod względem jakości w stosunku do oferty Pesy oferta firmy koreańskiej była bardzo podobna, albo nawet lepsza".
Trzaskowski przypomniał też, że Unia Europejska i Korea stanowią jednolity rynek, co wynika z traktatów europejskich oraz z umowy między UE i Koreą o równym traktowaniu przedsiębiorców. Dodał też, że "Hyundai sprzedaje swoje produkty w 36 krajach i specjalizuje się m.in. w pojazdach szynowych, więc trudno to komentować, żeby ich zwycięstwo było czymś dziwnym".
Zgodnie z warunkami przetargu pierwszy tramwaj miałby zostać dostarczony w ciągu 22 miesięcy od zawarcia umowy - całość do 2023 roku.