Radom. Jest śledztwo w sprawie śmierci 70-latka w szpitalu
21.01.2021 19:55
Aktualizacja: 22:11 15.08.2022
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 70-latka przyjętego na SOR Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu w grudniu ubiegłego roku. Rodzina mężczyzny zarzuca personelowi brak właściwej opieki.
Szpital w Radomiu (autor: mat. szpitala)
Pan Władysław poczuł się źle 3 grudnia ubiegłego roku. Rodzina wezwała pogotowie. Mimo doraźnego leczenia, nie nastąpiła poprawa - dzień późnej mężczyzna trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na radomskim Józefowie. Kiedy córka pacjenta telefonicznie chciała dowiedzieć się, jaki jest stan zdrowia jej ojca, miała usłyszeć że 70-latek samodzielnie opuścił oddział, a placówka powiadomiła policję w sprawie wszczęcia poszukiwań.
- Okazało się, że pacjent był na miejscu. Był jednak w złym stanie, został zaintubowany - mówi Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Mężczyzna zmarł po trzech dniach hospitalizacji.
Śledczy wystąpili o nagrania z monitoringu szpitalnego, ale okazało się, że w czasie obecności 70-latka w placówce system nie działał. Zabezpieczono więc dokumentację medyczną. Prokurator zlecił też przekazanie nagrań rozmów rodziny z operatorem numeru alarmowego 112.
Prokuratura nie ujawnia, czy w sprawie był już przesłuchiwany personel szpitala. Nie są też znane wyniki sekcji zwłok pacjenta.