Wojna w Ukrainie. W obleganym przez Rosjan Bachmucie trwają ciągłe walki pozycyjne

  • 15.03.2023 22:43

  • Aktualizacja: 16:58 29.09.2023

W obleganym przez Rosjan od miesięcy Bachmucie trwają ciągłe walki pozycyjne, Rosjanie wciąż próbują zająć miasto - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w porannym komunikacie na Facebooku. Środa to 385. dzień walk w Ukrainie.

Rosjanie dokonują kolejnych przeszukań i aresztowań na okupowanym Krymie. Dziś Federalna Służba Bezpieczeństwa przeszukała mieszkanie działacza krymskotatarskiego ruchu narodowego i dziennikarza obywatelskiego Rołana Osmanowa. Nastąpiło w związku z doniesieniami o uszkodzeniu linii kolejowej w pobliżu Bakczysaraju. Żona Rołana Osmanowa, Zemine powiedziała, że funkcjonariusze FSB zachowywali się agresywnie, zdewastowali mieszkanie, a jej męża pobili i skuli w kajdanki.

Rołan Osmanow został przewieziony do siedziby zarządu FSB w Symferopolu. Na miejsce przyjechał jego adwokat Eden Semedlajew. Próbował wejść do środka, ale nie został wpuszczony. Niedopuszczenie adwokata jest alarmującym sygnałem, że wobec zatrzymanego stosuje się środki opresji fizycznej i psychicznej - poinformował Eden Semedlajew.

"Skierował skargi zarówno do FSB, jak i do prokuratury Republiki Krymu, mówiące o tym, że ja jako adwokat uważam działania funkcjonariuszy FSB za nielegalne i sprzeczne z ustawą federalną numer 40 Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Uważam również, że prawo Osmanowa do uzyskania pomocy prawnej, zapisane w artykule 48 Konstytucji Federacji Rosyjskiej, zostało naruszone. Naruszeniem są także działania FSB w zakresie wykonywania mojej działalności zawodowej" - powiedział adwokat.

W ciągu ostatnich trzech tygodni na okupowanym Krymie, FSB przeszukało około 10 mieszkań Tatarów krymskich. Wszyscy są oskarżani o uszkodzenie linii kolejowej w rejonie Bakczysaraju.

Przegrupowania w Bachmucie

Przegrupowaliśmy nasze oddziały broniące Bachmutu na wschodzie Ukrainy; do miasta atakowanego przez rosyjskie wojska przybyły jednostki ukraińskich sił specjalnych złożone z oficerów i prowadzą tam obecnie walki uliczne - poinformował w środę na antenie telewizji Espreso ukraiński polityk Pawło Żebriwski, prezes organizacji Wojskowe Bractwo Ukrainy.

Poprzednio garnizon w Bachmucie tworzyły głównie zmechanizowane oddziały Sił Zbrojnych Ukrainy, natomiast obecnie są to specjalistyczne formacje podległe wywiadowi wojskowemu (HUR) i inne jednostki przygotowane do prowadzenia walk ulicznych. Nie ma problemów z zaopatrzeniem, w tym z dostawami uzbrojenia, ponieważ kontrolujemy dwie drogi wiodące do Bachmutu - trasę do Czasiw Jaru i Kostiantyniwki oraz jedną z dróg gruntowych - powiadomił Żebriwski, sprawujący w latach 2015-2018 funkcję gubernatora obwodu donieckiego.

W poniedziałek ukraińskie wojska dokonały udanego natarcia w okolicach miejscowości Chromowe, co pozwoliło przywrócić funkcjonowanie kluczowego szlaku komunikacyjnego Kostiantyniwka-Czasiw Jar-Bachmut. Trasa do Słowiańska jest niestety ostrzeliwana przez wroga, dlatego nie może być wykorzystywana - oznajmił polityk.

Żebriwski zapewnił, że nawet ewentualne wycofanie się ukraińskich wojsk z Bachmutu nie oznaczałoby szybkiej ofensywy wroga w Donbasie. "Sytuacja nie jest krytyczna, ponieważ za Bachmutem została przygotowana druga linia obrony" - przekazał rozmówca telewizji Espreso.

Siły rosyjskie próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę Bachmutu.

W poprzednich dniach ukraińskie i zachodnie media oraz ośrodki analityczne informowały, że najeźdźcy zajęli wschodnią część miasta, a linia frontu ustabilizowała się wzdłuż rzeki Bachmutka. W poniedziałek dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski powiadomił, że oddziały szturmowe rosyjskich najemników z Grupy Wagnera atakują w Bachmucie z kilku kierunków jednocześnie, próbując przerwać ukraińską linię obrony i przedostać się do centrum miasta.

Pod Bachmutem siły ukraińskie strąciły rosyjski samolot wojskowy

W rejonie atakowanego przez Rosjan Bachmutu siły ukraińskie zestrzeliły rosyjski samolot wojskowy Su-24 - poinformował w środę Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Jermak w komunikacie na serwisie Telegram podkreślił, że samolot zestrzeliła 93. samodzielna brygada zmechanizowana "Chołodnyj Jar". Nagranie wideo zestrzelenia maszyny ukazało się również na Telegramie ukraińskich sił zbrojnych.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę.

Armia: w Bachmucie trwają ciągłe walki pozycyjne

W obleganym przez Rosjan od miesięcy Bachmucie trwają ciągłe walki pozycyjne, Rosjanie wciąż próbują zająć miasto - poinformował w środę sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w porannym komunikacie na Facebooku.

"Na kierunku bachmuckim wróg nie zaprzestaje prób zajęcia miasta Bachmut, gdzie trwają ciągłe walki pozycyjne" - głosi komunikat. Sztab zapewnił, że siły ukraińskie odparły ataki przeciwnika w rejonach miejscowości: Jahidne, Chromowe i Orichowo-Wasyliwka. Rosjanie ostrzelali 15 miejscowości w pobliżu linii frontu.

Sztab podał też, że niepowodzeniem zakończyły się rosyjskie próby szturmu na kierunkach: Awdijiwki, Marjinki i Szachtarska. Są to miejscowości w obwodzie donieckim.

W miejscowości Gorłówka, będącej pod okupacją rosyjską, około 90 wojskowych rosyjskich leczonych w miejscowych szpitalach zostanie w najbliższym czasie wysłanych do Urzuf nad Morzem Azowskim. Mają tam stanąć przed komisją lekarską, która oceni ich dalszą zdolność do służby wojskowej. W samej Gorłówce władze okupacyjne otrzymały "polecenie przeprowadzenia kolejnej fali mobilizacji" - relacjonuje sztab. Tych 500 osób należy do kategorii wcześniej chronionych przed służbą ze względu na ograniczoną lub całkowitą niezdolność do służby wojskowej.

Czytaj też: Rosyjski atak rakietowy na Kramatorsk. Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ranne

Źródło:

PAP/IAR

Autor:

RDC /PL

Kategorie: