Wiosenno-letnia aura w sposób szczególny sprzyja wypoczynkowi w plenerze, oznacza to również, że obserwujemy znaczący wzrost ruchu jednośladów. 

W miniony weekend na terenie Pragi Południe, m.in. na plaży „Poniatówka” i w jej okolicy policjanci z komendy rejonowej razem z funkcjonariuszami z Oddziału Prewencji Policji prowadzili aktywne działania prewencyjne. Mundurowi skupili swoją uwagę głównie na kierujących hulajnogami oraz rowerami i sprawdzali ich stan trzeźwości.

– W wyniku podjętych działań prewencyjnych przeprowadzono 364 kontrole, 36 interwencji zakończyło się wystawieniem mandatów karnych, których łączna kwota wyniosła ponad 48300 złotych. Dodatkowo skierowano dwa wnioski o ukaranie do sądu i zatrzymano jedną osobę poszukiwaną – podaje Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji na Pradze Północ.

Za jazdę rowerem lub hulajnogą po spożyciu alkoholu można otrzymać mandat w wysokości 1000 złotych, a w stanie nietrzeźwości minimum 2500 złotych.

Rowery w Warszawie

Warszawa jest miastem, w którym ruch rowerowy rozwija się bardzo dynamicznie. Miasto szacuje, że w szczytowym okresie roku warszawiacy aż 7 procent podróży wykonują właśnie na rowerze.

Sieć rowerowa w stolicy liczy 779,7 km tras, w tym:

• 536,5 km dróg dla rowerów,
• 107,1 km ulic z kontraruchem (w tym 4,8 km kontrapasów),
• 83,2 km ciągów pieszo-rowerowych,
• 52,9 km pasów rowerowych.

Zarząd Dróg Miejskich z kolei przypomina, że rower to pojazd, więc porusza się zdecydowanie szybciej od pieszego i stanowić może dla niego zagrożenie.

Na podstawie napływających do ZDM sugestii mieszkańców oraz własnych obserwacji wyodrębniono sześć problematycznych sytuacji:

• jazda po chodniku,
• brak sygnalizowania manewru skrętu,
• brak obowiązkowego oświetlenia roweru,
• nielegalna i niebezpieczna jazda pod prąd jednokierunkowymi pasami dla rowerów,
• szeroko pojęta życzliwość wobec pieszych.

Czytaj też: Kierowcy skarżą się na pieszych. „Nie patrzą na jezdnię, tylko w telefony”