Rondo Wiatraczna nie będzie już rondem. Co się zmieni przy budowie III linii metra?

  • 20.12.2023 17:53

  • Aktualizacja: 07:13 21.12.2023

Rondo Wiatraczna na warszawskiej Pradze przestanie być rondem. Stołeczny ratusz planuje w ramach budowy III linii metra zlikwidować jezdnię od alei Stanów Zjednoczonych do Grochowskiej w kierunku Gocławka. Na jej miejscu ma powstać nowy plac miejski i targowisko.

W związku z budową III linii metra Rondo Wiatraczna na Pradze Południe ma przestać być rondem, zlikwidowana też zostanie jezdnia od al. Stanów Zjednoczonych do Grochowskiej w kierunku Gocławka.

Poza tym duże zmiany zajdą na pętli tramwajowej, która zostanie przeniesiona na wysokości pętli autobusowej.

– Proponujemy rozwiązanie w postaci dużego węzła, autobusy i tramwaje będą separowane. Pętla tramwajowa zostanie przesunięta na wschód, dzięki czemu będziemy mieli wygodniejsze przesiadki z metra na tramwaj i autobus, z tramwaju na autobus, i z autobusu na tramwaj. Każda relacja zostanie tak zadbana, aby przesiadki były wygodne – mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

Rozpoczęcie budowy III linii metra planowane jest na 2028 rok. Prace mają potrwać mniej więcej 3–4 lata.

Metro w Warszawie

Dalsza rozbudowa sieci metra to nasz priorytet. Nie bez powodu stanowi ona największą pozycję wśród inwestycji w budżecie na rok 2024 – powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

W pierwszym etapie budowy linii M3 powstanie sześć stacji. Nowa linia zostanie poprowadzona z funkcjonującej już od kilku lat stacji Stadion Narodowy. Stamtąd M3 pojedzie na kolejne stacje: Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i stację Gocław. Oprócz tego powstanie też odgałęzienie prowadzące do Stacji Techniczno-Postojowej na Koziej Górce.

Linia M3 zaplanowana jest z myślą o 180 tysiącach osób mieszkających na Pradze-Południe. Metro zapewni również sprawną obsługę komunikacyjną dużych osiedli – Gocławia, Grochowa i Kamionka. Dzięki temu mieszkańcy drugiej – pod względem liczby mieszkańców – dzielnicy Warszawy będą mogli dotrzeć do centrum miasta już w ok. 17 min.

Ratusz podał, że z pierwszego odcinka linii M3 w ciągu doby korzystać będzie ponad 315 tys. pasażerów. W samym tylko szczycie porannym będzie to ponad 26 tys. osób.

„Przebieg trzeciej linii metra został wyznaczony nową trasą na podstawie analiz niezależnych ekspertów, a także na podstawie wniosków płynących z prac nad nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy – kluczowego dokumentu, który przesądza o zagospodarowaniu przestrzennym miasta, o jego dalszym rozwoju” – wyjaśnił ratusz.

Projekt i co dalej?

Etap projektowania I etapu realizacji linii M3 powinien zakończyć się w 2026 roku, a uzyskana dokumentacja umożliwi ogłoszenie przetargu na jego budowę. Podpisanie umowy ze zwycięzcą tego postępowania planowane jest na 2027 rok – tak by w 2028 można było rozpocząć prace budowlane.

W obowiązującym masterplanie dla Warszawy do 2050 roku druga część linii M3 zostanie w przyszłości przedłużona – przez Wisłę i Mokotów – na Ochotę (stacja Żwirki i Wigury).

Czwarta linia metra

Równolegle z projektowaniem linii M3 prowadzone będą prace przedprojektowe dla całej czwartej linii metra (26 km, 23 stacje + STP). Ich celem będzie opracowanie wstępnego projektu koncepcyjnego, pozwalającego na: ustalenie stref wpływu obiektów metra na otoczenie; wykonanie badań i dokumentacji geologicznej; analiz w zakresie technicznym, środowiskowym, eksploatacyjnym, możliwości podziału linii M4 na odcinki i kolejności ich realizacji – niezbędnych na dalszych etapach przygotowania i realizacji inwestycji.

Obecnie w Warszawie powstają trzy ostatnie stacje na bemowskim odcinku linii M2, czyli: Lazurowa, Chrzanów i Karolin. Budowana jest również stacja techniczno-postojowa Karolin. To ostatni etap prac na tej linii, która w całości wydłuży się o kolejne 4 km tuneli i będzie oddana do użytku za 3 lata – w 2026 roku. Sieć metra liczyć będzie wówczas 46 km – z 42 stacjami.

Czytaj też: Mniej miejsc do parkowania. Zmiany na Myśliwieckiej uderzają w kierowców

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Przemysław Paczkowski/PA