Przed Pałacem Prezydenckim mężczyzna podpalił plecak, po czym chciał odejść. Został jednak zatrzymany przez patrol policji. Nikomu nic się nie stało, a podpalacz został zatrzymany. Do darzenia doszło ok. godz. 10:00.
W poniedziałek rano przed Pałacem Prezydenckim przechodzień podpalił plecak.
– Mężczyzna przechodził chodnikiem Krakowskiego Przedmieścia. W pewnym momencie, na wysokości Pałacu Prezydenckiego, zatrzymał się, położył plecak i go podpalił. Następnie chciał odjeść. Został zatrzymany przez patrol policjantów – informuje rzecznik Służby Ochrony Państwa Bogusław Piórkowski.
Zaznaczył, że plecak został ugaszony przez funkcjonariusza SOP.
Wcześniej policja informowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna przed Pałacem Prezydenckim podpalił oponę. – Nikomu nic się nie stało. Mężczyzna został zatrzymany – dodał Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.
Zgłoszenie o tym incydencie wpłynęło po godzinie 10:00.
Czytaj też: Miał rozlać ciecz przed kancelarią premiera. Są zarzuty dla 34-latka
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
