Koniec psiego wybiegu na Targówku. Problemem są odzyskane grunty

  • 30.10.2023 10:17

  • Aktualizacja: 10:03 30.10.2023

Na warszawskim Targówku nie będzie już psiego wybiegu, który powstał w ramach budżetu obywatelskiego sześć lat temu. Problem polega na tym, że przestrzeń dla zwierząt utworzono na działce miejskiej otoczonej gruntami prywatnymi, które zostały odzyskane przez prawowitych właścicieli. Przez to przestrzeń nie jest już dostępna dla mieszkańców. 

Koniec psiego wybiegu na Targówku. Powstał w okolicach trasy S8 pomiędzy ulicami Ostródzką i Kowalskiego, w ramach budżetu obywatelskiego sześć lat temu. Wybieg utworzono na działce miejskiej, tyle że otoczonej gruntami prywatnymi.

Jak tłumaczy wiceburmistrz dzielnicy Jędrzej Kunowski, grunty zostały odzyskane przez prawowitych właścicieli i tym samym wybieg  nie jest już dostępny dla mieszkańców.

Psi park stał się taką wyspą pośrodku gruntów, które odzyskali właściciele. W związku z tym zdecydowaliśmy się, że będziemy rozmawiać z tymi właścicielami, lecz oni jednak stwierdzili, że nie są zainteresowani przejściem, które mogliby nam udostępnić, ponieważ mają zupełnie inne plany, co do swoich gruntów. Jednak wyrazili zgodę, że jeśli miasto stołeczne Warszawa będzie chciało zabrać cały ten sprzęt, to zostaniemy wpuszczeni — mówi Kunowski.

Koszt wybiegu wyniósł ponad 160 000 zł. Dzielnica chce zrekompensować stratę budując nowy wybieg na terenie Parku Bródnowskiego, za komisariatem tuż przy grilowiskach.

Czytaj też: Na przystanek po ogromnej kałuży. Czy będą zmiany przy Przewodowej w Wawrze?

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/JD