Uchodźcy z Ukrainy mogą już wnioskować o numer PESEL [ZOBACZ]

  • 16.03.2022 07:07

  • Aktualizacja: 05:56 26.07.2022

We wtorek 16 marca ruszyła procedura nadawania numerów PESEL uchodźcom. Należy liczyć 30-40 minut na osobę i liczyć na to, że ten olbrzymi system nie będzie się zawieszał - mówi wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, dodając, że w stolicy, która przyjęła 250 tys. uchodźców, wydanie peseli wszystkim może potrwać wiele tygodni, jeśli nie miesięcy.
Stolica chce przyjmować wnioski mobilnie - w punktach pobytowych, a do pomocy w mieście oddelegowano 150 urzędników instytucji centralnych. Kaznowska dodała, że miasto przygotowuje się intensywnie, będzie też chciało jakoś "sterować ruchem", zwłaszcza że wkrótce nadejdą kolejne wyzwania w postaci wypłaty świadczeń.

Sytuacja na Ursynowie

Przed Urzędem Dzielnicy na Ursynowie już o 6:00 rano zaczęła ustawiać się kolejka. Liczba numerków jest jednak ograniczona, ponieważ cały proces wyrabiania dokumentu trwa nawet 30 minut na osobę.

Na miejscu jest reporter Radia dla Ciebie Adam Abramiuk, który rozmawiał z Ukraińcami oczekującymi na nadanie numeru PESEL.

Każdy, kto tu stoi, chce jak najszybciej załatwić formalności i zalegalizować pobyt. Tak jak pan Serhij z Kijowa, który do Polski przyjechał z żoną i dziećmi. - Chcę przebywać tu legalnie i zagwarantować rodzinie dostęp do służby zdrowia i bezpieczeństwo. Chcę znaleźć pracę. Dobrze też by było znaleźć szkołę dla dzieci. Chcemy się stać częścią społeczeństwa - mówi.

- To dla nas chrzest bojowy - przyznaje wiceburmistrz Ursynowa Klaudiusz Ostrowski. - Osób mamy już na co najmniej dwieście metrów. Mamy trzy stanowiska punktu informacyjnego, w których pomagamy mieszkańcom Ukrainy wypełniać wniosek o PESEL. Na przeciwko jest punkt fotograficzny, a na górze otworzyliśmy dla uchodźców dodatkowych pięć stanowisk do meldunku - tłumaczy.

Co ważne, do urzędu na Ursynowie uchodźcy z Ukrainy wchodzą osobnym wejściem, to dlatego, że poza nimi nie brakuje też Ursynowian, którzy załatwiają tu swoje sprawy. Ukrainka Nela, która mieszka w Polsce od ośmiu lat, pomaga swojej mamie i młodszej siostrze. - Dostaje się wniosek, który trzeba uzupełnić, a potem pójść po kwit na zdjęcia, wjechać na górę i tam urzędnicy będą wydawać PESEL. Dla każdej osoby osobno, również dla dzidziusiów - relacjonuje.

Przyznawanie numerów PESEL w Warszawie jest możliwe nie tylko w urzędach dzielnicowych. Miasto pracuje również nad stworzeniem dodatkowych punktów w innych miejscach.



W Śródmieściu spokojnie

W urzędzie w Śródmieściu z kolei do godz. 11:00 przyjęto 12 wniosków. Dla obywateli Ukrainy przygotowano dwa stanowiska. - Docelowo będzie pięć, a w całym mieście jest 120 - powiedział rzecznik dzielnicy Paweł Siedlecki. - Mamy też zapewnioną fotobudkę, która pozwala zrobić odpowiednie zdjęcie, wymagane przy tym wniosku. Jest to dla osób z Ukrainy darmowe - zaznaczył.

Przed południem w urzędzie było kilkadziesiąt osób: kobiety, młodzież, dzieci, starsze osoby. Przy stolikach mogli wypełniać wnioski, część czekała w kolejce do fotobudki, część na pobranie numerka do stanowiska. Pomagały im urzędniczki.

Jak wyjaśnił rzecznik, nie wszyscy, którzy przyjdą danego dnia, zwłaszcza tego pierwszego, zostaną przyjęci. Są wtedy zapraszani na kolejne. - Warto dlatego też im przekazać, że mogą te wnioski składać w każdym urzędzie gminy na terenie Polski - zaznaczył. Zwrócił też uwagę, że mniejsze kolejki na pewno są pod Warszawą.

Rzecznik Śródmieścia zachęcał, aby w miarę możliwości przychodzić z wypełnionymi wnioskami, bo to przyspieszy procedurę i dzięki temu więcej osób zostanie obsłużonych. Wzory można znaleźć TUTAJ. Zachęcał także warszawiaków, którzy goszczą Ukraińców, aby jeśli mogą, przychodzili do urzędu wraz z uchodźcami.

Pani Olenie, która do Warszawy uciekła z Kijowa, towarzyszył pan Roman. Uchodźczyni mieszka w pokoju u jego córki, a on przed pracą pomagał jej załatwić formalności. Jak opowiadał, rodzina pani Oleny, dorosłe dzieci, zostały na Ukrainie.

Część uchodźców rano pojechała do Urzędu Dzielnicy Śródmieście przy ul. Nowogrodzkiej, który nie przyjmuje wniosków o PESEL. Urzędnicy przekazali im jednak na miejscu niezbędne informacje, w tym zestawienie urzędów, do których mogą się udać i wydrukowane wnioski.

Poza śródmiejskim urzędem przy ul. Kruczkowskiego uchodźcy wnioski mogą składać w środę w pozostałych 17 dzielnicach. W sobotę ruszy ponadto masowy punkt organizowany przez rząd i samorząd warszawski na Stadionie Narodowym.

W Mławie darmowe zdjęcia

W Mławie zaś, aby usprawnić przyjmowanie wniosków o nadanie numeru PESEL i utworzenie profilu zaufanego, uchodźcy z Ukrainy, którzy wcześniej się zarejestrowali, otrzymują informacje o wyznaczonym terminie wizyty. Przygotowano dla nich także darmowe kupony do fotografów.

Nadawanie numerów PESEL, zgodnie z ustawą o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, prowadzi wydział spraw obywatelskich mławskiego urzędu miasta w wyznaczonym w swej siedzibie punkcie – Pałac Ślubów w parku Miejskim przy ul. Sienkiewicza 1.

- Liczyliśmy się z tym, że może być szturm na wydział spraw obywatelskich, dlatego już od poniedziałku zaczęliśmy się przygotowywać do obsługi interesantów. Wyznaczyliśmy terminy wszystkim tym uchodźcom z Ukrainy, o których wiemy na tę chwilę, po rejestracji, że przebywają na terenie Mławy – powiedziała rzeczniczka tamtejszego urzędu miasta Magdalena Grzywacz.

Jak zaznaczyła, w procedurze nadawania numeru PESEL pomaga tam zatrudniona specjalnie tłumaczka. - To pomoc najczęściej przy wypełnianiu formularzy. To znacznie usprawnia obsługę, gdyż uchodźcy do stanowiska rejestracji wchodzą już z poprawnie wypełnionymi drukami – wyjaśniła Grzywacz.

Rzeczniczka podkreśliła jednocześnie, że z uwagi na to, że zgłaszający się w sprawie nadania numeru PESEL powinni mieć aktualną fotografię dla uchodźców z Ukrainy przygotowano bezpłatne kupony, dzięki którym będą oni mogli wykonać zdjęcia potrzebne do dokumentów.

- Nawiązaliśmy kontakt ze wszystkimi zakładami fotograficznymi w mieście. Mamy świadomość, że sytuacja uchodźców jest różna, są różnie sytuowani. Przygotowaliśmy więc 500 kuponów, które uchodźcom, potrzebującym takiego wsparcia, dostarczają wolontariusze. Za wykonane zdjęcia będziemy rozliczać się bezpośrednio z fotografami – dodała Grzywacz.

Według szacunkowych danych samorządu w Mławie oficjalnie przebywa ok. 1200 uchodźców z Ukrainy – to osoby, które wcześniej zarejestrowały się i zostały zakwaterowane np. w bursie, w hali sportowej czy w Centrum Obsługi Uchodźców Wojennych. Faktyczna ich liczba może być znacznie większa, nawet ponad 2000, gdyż część znalazła miejsca schronienia w domach i mieszkaniach osób prywatnych lub w miejscach użyczanych przez lokalne firmy.

W Płocku bez większych kolejek

Z kolei w Płocku uchodźcy formalności związane z nadaniem numeru PESEL mogą załatwić na razie tylko w referacie spraw obywatelskich urzędu miasta przy ulicy Piłsudskiego. Żeby uniknąć kolejek, na wizytę w urzędzie trzeba się wcześniej umówić telefonicznie. Ratusz chce także zorganizować mobilny punkt.

- Mamy deklarację, że będziemy mieli mobilne czytniki do linii papilarnych, które pozwolą nam na uruchomienie punktu zewnętrznego. Planujemy to zrobić na placu Dąbrowskiego, jak tylko otrzymamy odpowiedni sprzęt - mówi prezydent miasta Andrzej Nowakowski.

Co więcej, urząd miasta Urząd przedłużył dla uchodźców z Ukrainy godziny pracy punktu przyjmującego wnioski o nadanie numeru PESEL. Uruchomiono też specjalną infolinię umożliwiającą rezerwację terminu wizyty. To właśnie dzięki temu w punkcie obsługującym ukraińskich uchodźców w środę od rana nie było większych kolejek.

- Nie obserwujemy większych kolejek. Obsługujemy na bieżąco osoby, które wcześniej zapisały się do złożenia wniosku o nadanie numer PESEL, korzystając przy tym z telefonicznej infolinii. Jeżeli dziś w punkcie zjawił się ktoś bez wcześniejszego umówienia wizyty, to jest zapisywany na konkretny termin – powiedziała Alina Boczkowska z urzędu miasta.

Dodała, że obsługa uchodźców z Ukrainy przebiega sprawnie, chociaż zdarzają się kłopoty z pracą systemu, który się zawiesza. - To główny powód, że okresowo tworzy się kolejka interesantów – zaznaczyła Boczkowska.

Wyjaśniła, że w referacie spraw obywatelskich dla uchodźców z Ukrainy wyznaczono trzy stanowiska, gdzie przyjmowane są wnioski o nadanie numeru PESEL, przy czym specjalnie dla nich punkt ten będzie czynny dłużej – od poniedziałku do piątku w godz. od 8:00 do 20:00 i dostępny będzie też w soboty, w godz. od 8:00 do 15:00.

- Aby usprawnić obsługę ukraińskich uchodźców, wydłużyliśmy pracę punktu, który w tygodniu zazwyczaj czynny jest krócej. W dodatkowym czasie pracy zwiększy się liczba stanowisk. Będą dwa dodatkowe – podkreśliła Boczkowska.

Płynna obsługa w Radomiu

W Radomiu również obsługa uchodźców odbywa się na bieżąco i nie ma żadnych zakłóceń. W Wydziale Spraw Obywatelskich przy ul. Moniuszki pojawiło się rano kilkadziesiąt osób. Obowiązywała kolejka według numerków pobranych w biletomacie.

Obywatele Ukrainy obsługiwani są na trzech stanowiskach. - W tej chwili ta liczba okienek jest wystarczająca, obsługa odbywa się płynnie - powiedziała rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Radomiu Katarzyna Piechota-Kaim. Dodała, że w razie potrzeby pracownicy wydziału pomagają uchodźcom w wypełnianiu wniosków.

Według rzeczniczki pracę urzędnikom ułatwiłyby mobilne czytniki linii papilarnych. - Wówczas nadawanie numeru PESEL mogło odbywać się poza ratuszem, np. akademiku, w którym przebywają uchodźcy – powiedziała Piechota-Kaim. Dodała, że na razie Radom ich nie otrzymał, gdyż w pierwszej kolejności trafiły one do miast z większą liczbą uchodźców.

Przez uruchomiony przez magistrat punkt pomocy uchodźcom przewinęło się do tej pory ok. 3 tys. obywateli Ukrainy. Dziennie do Kamienicy Deskurów, gdzie mieści się punkt, po różnoraką pomoc zgłasza się ok. 300 uchodźców.

Bez pośpiechu

Nadanie numeru PESEL umożliwi uchodźcom, którzy opuścili Ukrainę w związku z agresją rosyjską, korzystanie z pomocy socjalnej, medycznej oraz z systemu edukacji.

Aby uniknąć tłumów w urzędach, wiceminister MSWiA zaapelował do osób, które będą wnioskować o PESEL. - Apelujemy, aby obywatele Ukrainy gremialnie nie ruszyli pierwszego dnia do urzędów. Taki sam apel wystosował również Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia.

- Bez względu na to, kiedy obywatele Ukrainy udadzą się do urzędu, mają zagwarantowaną ochronę prawną od dnia przybycia do Polski – poinformował Szefernaker.

Procedura składania wniosku

W ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zapisano, że numer PESEL nadaje się obywatelowi Ukrainy, którego pobyt na terytorium RP uznano za legalny, na podstawie wniosku złożonego w dowolnym organie wykonawczym gminy w Polsce.

Obywatel Ukrainy składa wniosek osobiście w siedzibie organu gminy. W imieniu osoby nieposiadającej zdolności do czynności prawnych lub posiadającej ograniczoną zdolność do czynności prawnych ubiegającej się o nadanie numeru PESEL wniosek składa jedno z rodziców, opiekun, kurator lub opiekun tymczasowy.

Wniosek powinien zawierać m.in. imię i nazwisko, unikalny numer ewidencyjny nadany przez organ ukraiński, obywatelstwo, datę wjazdu na terytorium RP oraz adnotację o pobraniu odcisków palców. Powinien zawierać także oświadczenie o przybyciu na terytorium RP bezpośrednio z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa lub oświadczenie o byciu małżonkiem obywatela Ukrainy, który przybył na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bezpośrednio z terytorium Ukrainy.

Nasz reporter pytał oczekujących w Urzędzie Dzielnicy na Ursynowie uchodźców, do czego wykorzystają swój numer PESEL.

Podczas składania wniosku od osoby, której dotyczy wniosek, pobiera się odciski palców, chyba że chodzi o osobę, która nie ukończyła 12. roku życia; od której chwilowo fizycznie nie jest możliwe pobranie odcisków któregokolwiek z palców.

Na mocy specustawy uchodźcy z Ukrainy mogą m.in. otrzymać numer PESEL i założyć Profil Zaufany. O nadanie numeru PESEL uchodźcy mogą wnioskować w dowolnym organie wykonawczym gminy. Mogą także podjąć w Polsce pracę i uzyskać dostęp do opieki zdrowotnej. Uczniowie i studenci mogą kontynuować naukę w polskich szkołach i uczelniach. Uchodźcom z Ukrainy przysługiwać też będzie pomoc finansowa. Zgodnie z ustawą dostaną oni jednorazowo 300 zł na osobę.

Źródło:

PAP

Autor:

PA

Kategorie: