Śmierć po interwencji policji. 32-latek miał we krwi alkohol
20.01.2021 10:11
Aktualizacja: 22:11 15.08.2022
Alkohol i substancję psychotropową wykryto we krwi kierowcy, który zmarł w Płocku po interwencji policji. Prokuratura nie podaje szczegółów ze względu na dobro śledztwa. Wiadomo jedynie, że zawartość alkoholu wskazywała, że mężczyzna był w stanie nietrzeźwości - miał powyżej 0,5 promila.
Tragiczny wypadek w gminie Cegłów (autor: zdjęcie ilustracyjne)
Wyniki 32-latka niczego nie przesadzają - mówi Małgorzata Orkwiszewska, prokurator rejonowy w Płocku. - Dalej trwa postępowanie. Ono jest bardzo szeroko zakrojone i sprawdzamy wszelkie okoliczności. Już przeprowadzono szereg dowodów. Do przeprowadzenia zostały kolejne i dopiero analiza wszystkich zgromadzonych w toku postępowania dowodów pozwoli na przyjęcie wniosków, które pozwolą na zakończenie tego postępowania - wyjaśnia.
Do zatrzymania kierowcy seata, który wcześniej przejechał na czerwonym świetle, doszło 20 grudnia. Mężczyzna podczas kontroli policji był agresywny. Policjanci obezwładnili 32-latka, który po kilkudziesięciu minutach stracił przytomność. Karetka przewiozła go do szpitala wojewódzkiego w Płocku, gdzie mężczyzna dzień później zmarł.