Szpital w Radomiu winny śmierci 65-latki? Jest śledztwo po zawiadomieniu córki

  • 12.01.2024 07:42

  • Aktualizacja: 11:51 12.01.2024

Córka zmarłej pacjentki Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu obwinia lecznicę o śmierć matki. 65-latka miała tam przejść rutynowy zabieg chirurgiczny, tymczasem została odesłana do domu, bo wykryto u niej COVID-19. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Radom Wschód.

Jest śledztwo w sprawie śmierci 65-latki, która została odesłana do domu z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Kobieta zgłosiła się do lecznicy na rutynowy zabieg, ale szpital nie podjął się go po tym, jak wykryto u niej COVID-19. Córka zmarłej pacjentki o śmierć matki obwinia właśnie placówkę.

- Zawiadomienie to złożyła córka i po przesłuchaniu córki prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku Art. 160 paragraf 2 Kodeksu karnego i Art. 155, a więc są to przestępstwa dotyczące bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

- Pacjentka zmarła pod koniec 2020 roku – dodaje Borkowska. - Kiedy pacjentka zgłosiła się do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego celem wykonania planowanego zabiegu chirurgicznego, z uwagi na pozytywny test na obecność wirusa COVID-19, zabieg ten nie został przeprowadzony. Pacjentka została wypisana ze szpitala, a następnie, będąc już w domu, nastąpił jej zgon - tłumaczy. 
   
 - W śledztwie zostaną przesłuchani biegli - dodaje Borkowska. - W efekcie i w końcowym etapie niewątpliwie należy skorzystać z pomocy biegłych lekarzy, którzy zaopiniują co do przebiegu leczenia. Dopiero w pełni zgromadzony materiał dowodowy będzie stanowił podstawę do stwierdzenia, czy faktycznie procedury medyczne, jakie zostały podjęte przez szpital, były nieprawidłowe i czy faktycznie nastąpiło narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - wyjaśnia.

 
Za przestępstwa dotyczące bezpośredniego narażenia na utratę zdrowia lub życia bądź nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat więzienia.

Czytaj też: Jak prywatna broń znalazła się na komendzie? Jest śledztwo ws. wystrzału w Radomiu

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Czarkowska/PL

Kategorie: