Wiadomości
Udostępnij:
83. rocznica pierwszych masowych egzekucji we wsi Firlej. Uroczystości w Radomiu
-
04.04.2023 20:29
-
Aktualizacja: 17:10 04.04.2023
XII Rajd Pamięci "Firlej" i uroczystości związane z 83. rocznicą pierwszych masowych egzekucji w podradomskiej wsi Firlej odbyły się we wtorek na cmentarzu komunalnym w Radomiu. 4 kwietnia 1940 r. w tym miejscu okupanci niemieccy rozstrzelali 141 mężczyzn.
Na cmentarzu na Firleju hołd zamordowanym oddali żołnierze, samorządowcy i uczniowie. Tradycyjnie o odpowiednią oprawę uroczystości zadbali młodzi ludzie z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. To dla nich ważny dzień.
- Historia była nam przekazywana przez naszych wspaniałych nauczycieli. Dzięki naszym rodzicom dowiedzieliśmy się też bardzo dużo - powiedziała jedna z uczennic. - Dużo też dla nas to znaczy, że możemy wziąć udział, zaangażować się, żeby po prostu pokazać tę pamięć - dodał jej kolega. - Nie chcemy, żeby się to powtórzyło - skwitowała uczennica.
Zdaniem nauczyciela historii Marcina Bartela, młodzi ludzie chcą znać dzieje miejsca, z którego pochodzą.
- Historia dotycząca wydarzeń z Radomia jest jak najbardziej przekazywana młodzieży i młodzież się bardzo czynnie angażuje. Szczególnie młodzież tutaj właśnie występująca - powiedział.
Na zakończenie uroczystości licealistów zaproszono na wykład, poświęcony Firlejowi i innym miejscom masowych straceń w okolicach Radomia.
Rozstrzelanie we wsi Firlej
4 kwietnia 1940 r. we wsi Firlej rozstrzelanych zostało 141 mężczyzn. Były to osoby aresztowane w ramach pacyfikacji wsi w powiecie koneckim (Świętokrzyskie) i opoczyńskim (Łódzkie), przeprowadzonej przez hitlerowców z związku z nieudanymi próbami rozbicia oddziału majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala".
Na tablicy pamiątkowej przy pomniku na Firleju (obecnie znajduje się tam cmentarz komunalny) można znaleźć nazwiska zamordowanych mieszkańców, m.in. Gałek, Mechlina, Stefanowa, Huciska.
Według badaczy historii dokumenty mówią o kilkudziesięciu egzekucjach, które przeprowadzano w tym miejscu przez prawie pięć lat. Pierwsza odbyła się 4 kwietnia 1940 r., a ostatnia - 15 stycznia 1945 r., w przeddzień zajęcia Radomia przez Rosjan.
Do tej pory nie ustalono dokładnej liczby ofiar zamordowanych we wsi Firlej. W 1944 r. Niemcy przeprowadzili bowiem na terenie całego Generalnego Gubernatorstwa akcję polegająca na niszczeniu masowych grobów przez specjalne komando. Jego członkowie wykopywali ciała, polewali je ropą i palili. Szczątki rozsypywane były po okolicy.
Niektórzy historycy szacują, że na Firleju zamordowano nawet 12-15 tys. osób. Powojenne śledztwo przeprowadzone przez Okręgową Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskiej wykazało, że materiały źródłowe potwierdzają co najmniej 6 tys. ofiar.
Już w okresie okupacji dostrzegano analogię między Firlejem a Katyniem. W 1944 r. w prasie konspiracyjnej zamieszczono informację, że przy drodze prowadzącej z Radomia do Warszawy nieznani konspiratorzy postawili drogowskaz wskazujący na Firlej, z napisem "Katyń - 300 metrów".
W 1945 r., w związku z ekshumacjami, odbyły się na Firleju symboliczne uroczystości. W 1969 r. ustawiono trzy drewniane krzyże i rozpoczęto prace nad wzniesieniem pomnika ku czci zamordowanych, którego oficjalne odsłonięcie nastąpiło w 1976 r. W 2005 r. pomnik został przebudowany, a następnie poświęcony przez ówczesnego biskupa radomskiego Zygmunta Zimowskiego.
Czytaj też: Na lotnisko w Radomiu miejskim autobusem lub taksówką. Nie będzie specjalnej linii
Źródło:
Autor:
Anna Orzeł/PL