Wiadomości
Udostępnij:
Premier Morawiecki i prezydent Zełenski podpisali list intencyjny ws. dostaw sprzętu obronnego
-
05.04.2023 17:25
-
Aktualizacja: 19:46 05.04.2023
Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Wołodymyr Zełenski podpisali list intencyjny ws. współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak. W KPRM podpisano też memorandum ws. odbudowy Ukrainy. Rozmawiano o rozwiązaniu sytuacji dotyczącej zboża, a także o wspólnej, trudnej historii.
Premier Mateusz Morawiecki oraz przebywający z oficjalną wizytą w Warszawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisali w środę w KPRM list intencyjny ws. współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak; w obecności Zełenskiego i Morawieckiego podpisane zostało m.in. porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej kalibru 125 mm, a także memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy
W oświadczeniu po spotkaniu z polskim premierem, prezydent Ukrainy podkreślił, że rozmowy zaowocowały powstaniem "pakietu dla ukraińskiego wojska, dla obrony wolności Ukrainy, Polski i całego świata". "To bardzo ważne, by ci, którzy są w okopach, gdzie jest tak gorąco, na wschodzie i południu Ukrainy, wiedzieli, że tutaj w Warszawie umówiliśmy się, że dodamy wszystkim żołnierzom więcej siły - ta siła jest nam bardzo potrzebna" - mówił Zełenski.
Jak dodał, chodzi o dostawy polskich wozów bojowych Rosomak, a także systemów Rak (moździerzy samobieżnych na podwoziach Rosomaków - PAP), a także "bardzo potrzebnych zestawów przeciwlotniczych Piorun". "Cudownie, że je robicie, to bardzo ważny produkt, który chroni ukraińskie życia. Razem z naszym braćmi podjęliśmy też dzisiaj decyzję o stworzeniu wspólnych zakładów dla produkcji broni i amunicji - nasz przemysł w tej branży będzie bardziej efektywny" - mówił prezydent Ukrainy.
Jak podkreślił, w kwestii wspierania Ukrainy "widać przywództwo Polski", np. w "koalicji czołgowej", przekazującej Ukrainie zachodnie czołgi Leopard 2. Zełenski podkreślił także konieczność stworzenia wraz z sojusznikami "koalicji awiacyjnej" na rzecz przekazywania Ukrainie samolotów bojowych.
Dobry sprzęt
Premier Morawiecki zauważył, że wyprodukowany w polskich zakładach, a kupowany przez Ukrainę sprzęt bardzo dobrze się tam sprawdza. "To jest też broń, która w przyszłości będzie mogła stanowić ważną część uzbrojenie armii ukraińskiej, bo już stanowią ważną część uzbrojenia armii polskiej" - mówił szef polskiego rządu.
"Dostarczamy bardzo dobry sprzęt, także Pioruny, bo o nich też rozmawialiśmy i one też w przyszłości będą bardzo ważne i dla Ukrainy i dla Polski" - dodał.
Morawiecki zaznaczył, że "już setki polskich firm są gotowe do odbudowy Ukrainy". "Podpisaliśmy dziś już pierwsze umowy w tym zakresie" - dodał. Zełenski wyraził nadzieję, że zawarte porozumienia przyczynią się do rozwoju polskiego i ukraińskiego biznesu. "Jesteśmy żywo zainteresowani wzrostem gospodarczym, który przyczyni się do zwiększenia miejsce pracy w Ukrainie i w Polsce" - mówił. Oświadczył także, że w najbliższych miesiącach otwarte zostanie połączenie kolejowe Kijów-Warszawa poprzez Rawę Ruską i Hrebenne.
Według polskiego premiera rozmowy dotyczyły również kwestii ukraińskiego zboża, które trafiło do Polski. "Zaproponowaliśmy sobie nawzajem pewne rozwiązania, które szybko muszą być wdrożone, ponieważ jest dzisiaj też ewidentne, że te problemy sprawiają nam dzisiaj bardzo potężny ból głowy" - dodał Morawiecki.
Ukraiński prezydent przekazał, że w sprawie zboża znalezione zostało wyjście. "Uważam, że w najbliższych dniach-tygodniach już będzie ostateczne rozwiązanie wszelkich spraw" – mówił Zełenski. Podkreślił również, że "nie mogą powstawać problemy, nie może być trudności między tak bliskimi partnerami, faktycznymi przyjaciółmi jak Polska i Ukraina".
Trudna historia
Morawiecki podkreślił też, że Polska i Ukraina miały "trudną historię". "Dziś jest szansa na to, aby tę historię pisać na nowo i oprzeć ją na prawdzie. O tym również rozmawialiśmy z panem prezydentem Zełenskim, dzisiaj tutaj u mnie w Kancelarii. O tragicznych mordach na Wołyniu i o tym, w jaki sposób powinniśmy dochodzić prawdy, otrzymać zgodę na ekshumację. Bardzo mocno o to zabiegamy" - oświadczył premier.
Przypomniał, że Polska wraz z Komisją Europejską i Ukrainą prowadzi działania na rzecz powrotu porwanych, zabranych rodzicom i uprowadzonych do Rosji dzieci ukraińskich. "To wyjątkowe barbarzyństwo i staramy się, aby przywrócić te dzieci ich rodzicom" - podkreślił Morawiecki.
Zełenski również nawiązywał do tego tematu i mówił, że trwa "szukanie rozwiązań, w jaki sposób odzyskać ukraińskie dzieci, które zostały porwane i deportowane przez Rosję, która chce pozbawić je kraju rodzinnej i narodowej tożsamości".
"Nasi polscy bracia gotowi są pomóc Ukrainie w poszukiwaniu naszych małych, kochanych dzieci, aby wróciły do swojego kraju" - podkreślił. "Dziękują za wspólną inicjatywę Polski i UE w tej sprawie" - oświadczył Wołodymyr Zełenski.
Morawiecki akcentował także, że "Ukraińcy swoją krwią zapisali na barykadach swój program na przyszłość: chcą być w NATO, chcą być częścią Unii Europejskiej". Polska mocno wspiera te aspiracje, bo wiemy, że gdy Ukraina będzie w NATO, my będziemy jeszcze bardziej bezpieczni" - powiedział.
"Z tego miejsca mówię do Unii Europejskiej: Europo, miejsce bohaterskiego narodu ukraińskiego jest w NATO i Unii Europejskiej. To ukraińscy żołnierze dzisiaj swoją krwią i ogromnym bohaterstwem pokazują czym jest prawdziwa walka o wolność, czym są prawdziwe wartości europejskie" - oświadczył premier.
Szef rządu mówił także, że po rosyjskiej agresji, Polska stanęła murem za Ukrainą: uruchomiła dostawy pomocy humanitarnej i broni, a Polacy otworzyli swoje domy dla ukraińskich uchodźców. Przypomniał także swoją wizytę w Kijowie w marcu 2022 r. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz premierami Czech i Słowenii: Petrem Fialą i Janezem Janszą, która miała podtrzymać na duchu ukraińskich przyjaciół i okazać solidarność.
Morawiecki podziękował prezydentowi Ukrainy, narodowi ukraińskiemu i żołnierzom za to, że są dzisiaj "tarczą Polski i dla całej Europy".
"Początek rosyjskiej agresji na Ukrainę był szokiem dla opinii publicznej Zachodu i dla przywódców Zachodu, ponieważ Zachód przykładał swoją miarę do Rosji i chciał oswoić Rosję poprzez wspólne interesy" - powiedział. "Ale my wiedzieliśmy doskonale, do czego zdolny jest Putin, do czego zdolny jest Kreml. Lech Kaczyński, prezydent Polski, ostrzegał przed Rosją" - podkreślił szef rządu.
Jak przypomniał, w środę - wspólnie z prezydentem Zełenskim - złożył hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu przed pomnikiem na Pl. Piłsudskiego. "On w końcu w Tbilisi w 2008 roku przewidział ten dramatyczny, tragiczny rozwój wydarzeń, na kilka lat przed atakiem Rosji na Krym, na Ukrainę" - podkreślił premier. Jak mówił, "Zachód zbywał to wszystko pobłażliwymi uwagami, uśmiechami i proponował kolejne resety".
"Pamiętamy reset, który proponowali politycy w 2008 roku, w 2009 roku i w późniejszych latach również. Nowe otwarcia, nowe gazociągi, które miały być +biznesowymi+ projektami, to wszystko prowadziło ku wojnie, wzmacniało Moskwę, osłabiało zdolność Zachodu i zdolność Ukrainy do obrony" - podkreślił Morawiecki.
Polska trzecim partnerem Ukrainy
Na wspólnej konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda podziękował za to, że Warszawa jest pierwszą stolicą, którą ukraińska para prezydencka odwiedza wspólnie od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Poinformował, że głównym tematem rozmowy z Zełenskim była kwestia bezpieczeństwa. Jak zaznaczył, Polska jest trzecim partnerem Ukrainy, jeżeli chodzi o wielkość wsparcia militarnego, przekazywanego od początku rosyjskiej agresji; pierwsze są Stany Zjednoczone, a druga Wielka Brytania.
- To my przekazaliśmy Ukrainie ponad 300 czołgów, to my przekazaliśmy Ukrainie armatohaubice Krab, to my przekazujemy Ukrainie wiele innego wyposażenia, w tym rakiety Piorun i inne, które znajdują się w naszym zasobie, aby pomóc obrońcom Ukrainy, którzy bohatersko stawiają opór rosyjskiemu najeźdźcy, obronić kraj, zatrzymać rosyjską agresję - wyliczał Duda.
Jak podkreślił, agresja Rosji nie jest tylko agresją wobec Ukrainy, ale także przeciw wolnemu światu. - Rosja chce z powrotem rozwijać swoją strefę wpływów. Dzisiaj tymi pierwszymi, którzy stawili jej twardy, zdecydowany opór, jest Ukraina. Dlatego wspieramy Ukrainę i dziękujemy wszystkim, którzy Ukrainę wspierają" - mówił prezydent. "Zapewniłem pana prezydenta (Zełenskiego), że będziemy Ukrainę wspierali nadal - oświadczył Duda.
Jak wskazał, podczas środowego spotkania rozmawiali z Zełenskim także o kwestiach historycznych, które bardzo często wciąż są "raną w wielu rodzinach". Przyznał, że paradoksalnie ma nadzieję, iż dramatyczna sytuacja, w jakiej znalazło się społeczeństwo ukraińskie, zacieśni związki między naszymi narodami i pozwoli na zbudowanie świetnej polsko-ukraińskiej przyszłości. Podkreślił, że w myśleniu o przyszłości nie można zapomnieć o przeszłości.
- Na tej przeszłości, także na tych jej trudnych elementach, które omawiamy między sobą, pamięć, którą utrwalimy oddając hołd wszystkim tym, którzy zginęli, będziemy mogli zbudować braterstwo pomiędzy naszymi narodami także i na przyszłość. Nie ma więc między nami tematów tabu - stwierdził polski prezydent.
- Jestem przekonany, że będziemy z panem prezydentem realizowali tutaj spokojną, konsekwentną, dobrą politykę budowania więzi pomiędzy naszymi narodami, także w oparciu o politykę pamięci. Uczciwej, rzetelnej pamięci - oświadczył Duda.
Jak relacjonował, kolejnym omówionym tematem była współpraca gospodarcza. Zauważył, że Polska jest dziś największym partnerem gospodarczym Ukrainy. Wyraził nadzieję, że również w przyszłości największa wymiana handlowa Ukrainy będzie z Polską.
Prezydent Duda mówił też, że wierzy, iż utrzymany zostanie zachodni kierunek aktywności gospodarczej Ukrainy poprzez jej członkostwo w UE. Dodał, że Polska ze wszystkich sił wspiera Ukrainę na drodze do członkostwa w UE na pełnych prawach. Jak dodał, Polska ma również nadzieję, że Ukraina będzie coraz bardziej splatała więzi transatlantyckie poprzez członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim.
- Dzisiaj staramy się uzyskać dla Ukrainy na przyszły szczyt NATO w Wilnie, który będzie latem tego roku, dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa, które będą wzmacniały potencjał militarny Ukrainy, które będą wzmacniały także poczucie bezpieczeństwa społeczeństwa ukraińskiego, ale które będą także bardzo istotnym wzmocnieniem morale obrońców Ukrainy w ich bardzo trudnej dzisiaj walce przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy - powiedział Duda.
- Wierzę w to głęboko, że takie gwarancje uda nam się dla Ukrainy uzyskać jako wstęp do przyszłego członkostwa Ukrainy w pełni w Sojuszu Północnoatlantyckim, w czym Polska cały czas Ukrainę zdecydowanie wspiera - podkreślił polski prezydent.
Symbol odrodzenia Ukrainy
Duda mówił też, że po południu odwiedzi z Zełenskim Zamek Królewski w Warszawie, symbol odbudowy Polski po zniszczeniach II wojny światowej. Wyraził nadzieję, że wspólna wizyta na Zamku będzie symbolem przyszłego odrodzenia Ukrainy. - Tak jak polskie społeczeństwo zdołało odbudować Zamek Królewski, tak samo Ukraina, przy naszym wsparciu, przy wsparciu wspólnoty Zachodu, wszystkich państw i ludzi dobrej woli, odbuduje się piękniejsza niż była przez rosyjską agresją, bardziej nowoczesna, zmodernizowana - podkreślił. Dodał, że odbudowana Ukraina będzie mogła zapewnić perspektywy rozwoju swym mieszkańcom, a także współpracę gospodarczą Polsce.
Prezydent poinformował, że razem z ukraińskim przywódcą będzie na Zamku Królewskim rozmawiał m.in. z przedstawicielami organizacji pozarządowych wspierających Ukrainę, organizując m.in. misje humanitarne. Przekazał, że później razem z Zełenskim będzie uczestniczył w Polsko-Ukraińskim Forum Gospodarczym.
Zauważył również, że pierwsze damy - Agata Kornhauser-Duda i Ołena Zełenska - realizują odrębny program wizyty, a od dłuższego czasu realizują wspólnie działania związane ze szkoleniami ukraińskich medyków. - Chcę podziękować obu naszym pierwszym damom za tę działalność, za wspieranie rozwoju ukraińskiego sektora ochrony zdrowia - powiedział Duda.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował za braterstwo, przyjaźń i wsparcie, jakie Polska okazywała Ukrainie od początku wojny. "Dziękuję za to, że nie pozwalacie nam się załamać, wspieracie nas. Jeśli Ukraina upadnie, Rosja pójdzie dalej" – dodał.
Jak zaznaczył, Ukraina jest krajem przyjaznym, ale jest też "krajem bezkompromisowym". - Nie oddamy naszej ziemi, naszej wolności, naszych dzieci, które siłą deportowali Rosjanie. Niczego nie oddamy. Nie oddamy swej niepodległości – oświadczył Zełenski.
- Bezkompromisowi jesteśmy też w przyjaźni. Uważamy, że Polska jest naszym nie tylko partnerem, ale prawdziwym przyjacielem na wieki – akcentował.
Zełenski dodał, że dziś Polska i Ukraina znajdują się w silnych relacjach, nie tylko pragmatycznych, ale i ludzkich. - To ważne dla kwestii historycznych i każdych innych. Jestem przekonany, że wszystko rozwiążemy – stwierdził. Zełenski podkreślił, że również prezydent Duda był bezkompromisowy we wspieraniu Ukrainy w drodze do Unii Europejskiej. - Uzyskaliśmy status kandydata (do UE - PAP) dzięki wielu partnerom, ale przede wszystkim dzięki Polsce. Jesteśmy wdzięczni za to wsparcie - oświadczył. Dodał, że Ukraina będzie bezkompromisowa także w drodze do NATO.
Prezydent Ukrainy przekazał, że tematem środowych rozmów z polskim prezydentem było m.in. wsparcie ukraińskiej armii. Podziękował za "potężny pakiet obronny", który wzmocni ukraińską armię.
Wspomniał także o żołnierzach przebywający w okopach na wschodzie Ukrainy. - Ryzykują oni własne życie nie tylko dla przyszłości Ukrainy, ale także dla przyszłości waszych dzieci, dzieci Europy - dodał Zełenski.
Polska parterem w odbudowie
Mówił też o odbudowie Ukrainy. Jego zdaniem będzie ona ważną stroną polsko-ukraińskich relacji i "z pewnością zbliży nasze narody, nasze biznesy".
- Jest to dla nas bardzo ważne, żeby Polska była jednym z głównych partnerów w odbudowie Ukrainy. Powinno to być nie tylko wsparciem Ukrainy, lecz także powinno być korzystne. Bardzo byśmy chcieli, żeby polski biznes był jednym z liderów na naszym rynku wśród innych partnerów - powiedział Zełenski.
Podkreślił, że podczas środowej wizyty w Polsce jeszcze wielokrotnie będzie zwracał się do Polaków, bo w sposób szczególny chce im podziękować. "Za to, w jaki sposób przyjęliście i ugościliście Ukraińców i w jaki sposób pomagaliście nam, z jakim ciepłem, zwykłym, ludzkim ciepłem, z jakimi objęciami przyjmowaliście naszych ludzi" - powiedział.
- Jestem przekonany, że nigdy nie będzie zmęczenia we wdzięczności wam, zwykłym polskim ludziom, którzy pomagali zwykłym ukraińskim ludziom, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji - podkreślił Zełenski.
Zauważył też, że w różnych krajach - także w UE - zdarza się, że jest różne podejście do kwestii rosyjskiej agresji dziennikarzy, społeczeństwa i państwa. Jak mówił, osłabia to możliwości pomagania Ukrainie i pokonania rosyjskiej tyranii.
- Jestem wdzięczny za to, że dziennikarze polscy są zjednoczeni wraz z przywódcami Polski i waszym rządem i przede wszystkim polskim społeczeństwem, zjednoczeni we wspieraniu Ukrainy. To bardzo pomaga, bardzo wam dziękuję - mówił Zełenski.
Zapewnił, że Ukraina "nigdy, w żadnym razie nie zapomni" stosunku Polaków wobec ukraińskich obywateli. - Głęboki pokłon państwu. Chwała Ukrainie - dodał prezydent Ukrainy.
Cała flota MIS-ów 29 dla Ukrainy
Sądzę, że w przyszłości będziemy w stanie przekazać całą naszą pozostałą jeszcze flotę MiGów-29 Ukrainie, jeżeli będzie jeszcze taka potrzeba - powiedział w środę w Warszawie prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Prezydent był pytany na konferencji prasowej o przekazaną pierwszą partię MiGów-29 Ukrainie, kiedy będzie następna partia oraz ile docelowo Polska przekaże tego typu samolotów Ukrainie. Duda stwierdził, że "w przyszłości będziemy w stanie przekazać całą naszą pozostałą jeszcze flotę MiGów-29 Ukrainie, jeżeli będzie jeszcze taka potrzeba".
- Cztery MiGi-29 (...) zostały już przekazane do dyspozycji Sił Zbrojnych Ukrainy, a cztery dodatkowe MiGi są przekazywane teraz w ostatnim czasie, czyli to już w sumie osiem - przypomniał Duda.
Zapowiedział, że Polska jest gotowa "przekazać jeszcze sześć, które w tej chwili są w przygotowaniu w tym zakresie" i "mogłyby zostać przekazane w miarę w najbliższym czasie".
- W naszej dyspozycji pozostają jeszcze MiGi, które przeszły modernizację i są dzisiaj dostosowane do standardów NATO. Te MiGi będą nam jeszcze na razie potrzebne - powiedział prezydent.
Duda zaznaczył, że zmodernizowane na potrzeby NATO MiGi-29 Polska będzie mogła przekazać Ukrainie "w momencie, w którym będą one stopniowo luzowane poprzez nowe samoloty przechodzące do naszej dyspozycji".
Wskazał, że dodatkowym warunkiem w "zakresie przekazania tych MiGów, które wykonują dziś misje w ramach Air Policing, będzie wymagana zgoda sojuszników, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych". - Albowiem po modernizacji mają one wyposażenie, które ze Stanów Zjednoczonych pochodzi, które zostało w Stanach Zjednoczonych przez amerykańskie firmy wyprodukowane - podkreślił.
- W związku z tym pewne formalności dodatkowe będą musiały tutaj być spełnione - dodał prezydent Duda.
O tym, czego życzą Ukrainie i czego spodziewają się po wizycie prezydenta Zełenskiego, mówiły osoby zebrane na Krakowskim Przedmieściu.
Czołem, Panie Prezydencie! pic.twitter.com/MHU8ZJgh2e
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 5, 2023
Odznaczenie dla prezydenta Zełenskiego
W uznaniu zasług w pogłębianiu stosunków między Polską a Ukrainą, za działalność na rzecz bezpieczeństwa, niezłomność w obronie praw człowieka prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został w środę odznaczony Orderem Orła Białego.
– Nie ma wątpliwości, że jesteś, Wołodymyrze Zełenski, wyjątkowy. Trudno ukryć łzy wzruszenia, obserwując Twoją służbę wobec ojczyzny. Nie porzuciłeś ani Ukrainy, ani swoich rodaków. Jesteś wzorem przywódcy państwa i narodu – powiedział polski prezydent podczas uroczystości.
Prezydent @ZelenskyyUa w uznaniu zasług w pogłębianiu stosunków między Polską a Ukrainą, działalność na rzecz bezpieczeństwa, niezłomność w obronie praw człowieka odznaczony Orderem Orła Białego. pic.twitter.com/N73RuaGweW
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 5, 2023
Andrzej Duda podkreślił również, że Order Orła Białego jest najstarszym i najcenniejszym polskim odznaczeniem. – Jest wręczany wyjątkowym osobom, które swoim życiem dokonały wyjątkowych zasług wobec Rzeczypospolitej, tego, co ją otacza – podkreślił.
– Z puntu widzenia tego odznaczenia, najbardziej w Polsce honorowego, z całą pewnością jesteś jedną z najbardziej znamienitych osób, które to oznaczenie otrzymały. Jest to dla mnie zaszczyt, że mogłem ci je w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej wręczyć – podkreślił prezydent Duda.
– Nikt z nas rok temu, w lutym 2022 roku, po rosyjskiej agresji, w jej momencie, nie wiedział, jaki będzie los Ukrainy, jaki będzie twój los. Nie mamy żadnych wątpliwości, że twoja postawa w połączeniu z bohaterstwem ukraińskich żołnierzy uratowała Ukrainę. Nie mamy żadnych wątpliwości, że twoja postawa w ogromnej części ratuje dziś Europę przez zalewem rosyjskiego imperializmu – dodał Duda.
Podkreślił również, że jako prezydent RP nie ma żadnych wątpliwości, że Wołodymyr Zełenski jest dziś wzorem nie tylko przywódcy państwa i narodu, ale także i człowieka, który niezłomnie stoi na straży praw człowieka, praw obywatelskich, praw do suwerenności, praw niepodległości, prawa do samostanowienia narodów.
Order Orła Białego to najstarsze i najwyższe odznaczenie Rzeczypospolitej Polskiej, nadawane za duże zasługi cywilne i wojskowe dla kraju. Otrzymują go najwybitniejsi Polacy oraz najwyżsi rangą przedstawiciele państw obcych.
Spotkanie z premierem
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Mateusz Morawiecki zapalili w środę znicze przed pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz przed pomnikiem Ofiar Tregedii Smoleńskiej 2010 roku na Pl. Piłsudskiego. Wcześniej Zełenski i Morawiecki złożyli wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza.
Zgodnie z harmonogramem wizyty prezydenta Ukrainy, przewidziane jest jeszcze Polsko-Ukraińskie Forum Współpracy Gospodarczej z udziałem prezydentów Dudy i Zełenskiego, spotkanie par prezydenckich z osobami zaangażowanymi w pomoc Ukrainie oraz wystąpienia publiczne Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego na Dziedzińcu Zamku Królewskiego.
A tam zbiera się bardzo dużo ludzi chętnych wysłuchać publicznych przemówień obu prezydentów. Kolejka do wejścia na zamknięty obszar przed zamkiem zaczęła zbierać się już od godziny 16.
Nasz reporter zapytał mieszkańców co chcieliby usłyszeć dziś od przywódców obu Państw.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z małżonką Ołeną Zełenską składają w środę oficjalną wizytę w Polsce. Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce jest pierwszą oficjalną od czasu rosyjskiej agresji.
Źródło:
Autor:
RDC /PL