Pogrzeb Jerzego Gruzy. Pośmiertne odznaczenie dla artysty [ZOBACZ]

  • 21.02.2020 11:49

  • Aktualizacja: 01:28 26.07.2022

Jerzy Gruza został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju polskiej kultury, za osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej. Odznaczenie w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy nadał prezydencki doradca - Tadeusz Deszkiewicz. Reżyser spoczął w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Zmarł w minioną niedzielę w wieku 87 lat.
Order w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy przekazał doradca prezydenta Tadeusz Deszkiewicz na ręce Pawła Gruzy, syna zmarłego, podczas piątkowych uroczystości pogrzebowych w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie. Następnie ciało twórcy spoczęło na Powązkach Wojskowych w Alei Zasłużonych.

Domknięty rozdział w historii polskiego filmu

Prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym przed mszą pogrzebową napisał, że "śmierć śp. Jerzego Gruzy oznacza symboliczne domknięcie pewnego rozdziału w dziejach polskiego filmu i teatru". "Odszedł arcymistrz komedii, reżyser, scenarzysta, aktor. Przez całe swe twórcze życie dbał o to, by poprawiać nastrój Polakom, co zwłaszcza w czasach PRL-u nie było zadaniem łatwym" - podkreślił.

"Jako artysta obdarzony nadzwyczajnym darem obserwacji stworzył wiele charakterystycznych postaci przezabawnych sytuacji i dialogów, które znane są pokoleniom widzów w różnym wieku i co najważniejsze mimo upływu lat wciąż śmieszą" - zauważył prezydent. Dodał, że reżyser "jednocześnie realizował rozrywkę na wysokim poziomie połączoną z refleksją nad człowiekiem". W ocenie prezydenta, "ten swoisty i niepodrabialny fenomen zachwycał nas w licznych spektaklach telewizyjnych i teatralnych, słuchowiskach oraz musicalach, które przygotowywał". "Żegnamy go dzisiaj ze smutkiem, ale jednocześnie pamiętając o wszystkich wspaniałych dziełach, które nam pozostawił i z przekonaniem, że będą one bawić i wzruszać w przyszłości" - dodał Andrzej Duda.

Z kolei minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński przypomniał w liście odczytanym przez wiceszefa resortu Pawła Lewandowskiego, że zmarły artysta był także wieloletnim dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni.

"Wspominając tak wszechstronnego artystę, jego talent i dokonania nie sposób uniknąć wzniosłych i patetycznych sformułowań. Jednakże trzeba mieć świadomość, jak delikatna jest to materia, pamiętając o tym, że Jerzy Gruza swoim znakiem firmowym uczynił żartobliwe puentowanie rzeczywistości oraz bezkompromisowe, aczkolwiek subtelne rozprawianie się z absurdami" - podkreślił Gliński.

Jerzy Gruza zmarł 16 lutego. Miał 87 lat.



Jerzy Gruza urodził się 4 kwietnia 1932 roku w Warszawie. Po ukończeniu Wydziału Reżyserii łódzkiej szkoły filmowej związał się z Telewizją Polską, gdzie w latach 1955-83 tworzył programy muzyczne i rozrywkowe (m.in. we współpracy z Bogumiłem Kobielą i Jackiem Federowiczem - "Poznajmy się", "Małżeństwo doskonałe") oraz reżyserował spektakle Teatru TV.

Od 1983 do 1991 był dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni. Był twórcą niezwykle popularnych filmów i seriali: "Dzięcioł", "Przeprowadzka", "Alicja", "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy", „Wojna domowa”, „Czterdziestolatek”, „Motylem jestem czyli romans czterdziestolatka”, „Alicja”, „Pierścień i róża”, „Czterdziestolatek. 20 lat później”, „Gosia i Małgosia”.

Rzecznik Stowarzyszenia Filmowców Polskich przypomniał, że "od początku działalności artystycznej Gruza zainteresowany był komedią, szczególnie taką, która wytwarza napięcie pomiędzy widzami i daje do myślenia".

Przemycał prawdę wbrew cenzurze

"Tworzył komedie dla publiczności, która potrafi czytać między wierszami. Zresztą żeby przemycić jakieś głębsze prawdy nie mógł postępować inaczej, ponieważ cały czas istniała cenzura. Tak było i z Wojną domową i z Czterdziestolatkiem. Wojnę domową pisał razem z Mirą Michałowską (pseud. Zientarowa), której fenomenalne felietony stały się podstawą scenariusza" - czytamy w komunikacie rzecznik prasowego SFP. Zacytowano w nim słowa Jerzego Gruzy: "Chodziło nam, żeby pokazać życie w pigułce, ale trochę je podrasować".

Podkreślono, że "realizowana przez Jerzego Gruzę w połowie lat 60. Wojna domowa, pomimo upływu lat, pozostaje jednym z najpopularniejszych polskich seriali komediowych", do sukcesu którego "przyczyniły się wspaniałe kreacje aktorów starszego pokolenia, gwiazd polskiej sceny i estrady: Aliny Janowskiej, Irena Kwiatkowskiej, Kazimierza Rudzkiego, Andrzeja Szczepkowskiego, Jaremy Stępowskiego".

Z kolei w "Czterdziestolatku" - czytamy w komunikacie rzecznika SFP - sportretował przeciętnego Polaka lat 70. "Dla mnie Czterdziestolatek był Woody Allenem Polski lat 70. Idealista, pozbawiony sprytu, trochę fajtłapa, uczciwy i naiwny marzyciel. Śmieszność Czterdziestolatka polegała na tym, że wszystkie zalecenia odgórne, nawet te absurdalne i propagandowe, traktował serio i próbował je realizować. Dlatego nieuchronnie wpadał na minę prawdziwego życia" - przypomniano słowa Jerzego Gruzy o bohaterze "Czterdziestolatka".

Komentator życia w PRL

Rzecznik SFP zaznaczył, Jerzy Gruza był nieocenionym komentatorem, a także kronikarzem życia artystycznego i towarzyskiego w Polsce, które portretował je w swoich felietonach, wspomnieniach i opowiadaniach.

Jak przypomniano w komunikacie, opublikował je w następujących tomach: „40 lat minęło jak jeden dzień” (1998), „Telewizyjny alfabet wspomnień w porządku niealfabetycznym” (2000), „Człowiek z wieszakiem. Życie zawodowe i towarzyskie” (2003), „Pasaże warszawskie” (2004), „Stolik. Anegdoty, plotki, donosy” (2010), „Rok osła. Anegdoty, opowiadania, podsłuchy” (2011), „Najpiękniejsza. Opowiadania z nieoczekiwanym zakończeniem” (2011), „Głową o stolik. Kronika wypadków medialnych” (2013), „Pożegnanie z karnawałem” (2014). Dowcipne felietony z życia artystycznego publikował również w „Magazynie Filmowym Stowarzyszenia Filmowców Polskich”.

Jerzy Gruza otrzymał Nagrodę Honorową Jańcia Wodnika za całokształt twórczości podczas 22. Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej „Prowincjonalia 2015”. Dwa lata później podczas 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni reżyser otrzymał "Platynowe Lwy" za całokształt twórczości.

Źródło:

PAP

Autor:

PL