„Motocyklistom brakuje szkoleń”. Do ilu wypadków doszło na drogach garnizonu mazowieckiego?

  • 11.04.2024 20:14

  • Aktualizacja: 08:23 12.04.2024

Od początku marca na drogach garnizonu mazowieckiego doszło do 15 wypadków i 24 kolizji z udziałem motocyklistów. Jedna osoba poniosła śmierć, a 14 zostało rannych. Od stycznia w całym kraju zginęło już ponad 20 motocyklistów. — Początek sezonu jest dla motocyklistów najgorszy — twierdzi instruktor techniki jazdy na motorze Rafał Puchaczewski.

Nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami to główne przyczyny wypadków z udziałem motocyklistów. 

Na terenie garnizonu mazowieckiego od początku marca doszło 15 wypadków i 24 kolizji z udziałem motocyklistów. Jeden z nich zmarł, a 14 doznało obrażeń. Od stycznia w całym kraju zginęło już ponad 20 motocyklistów. 

Marcin Sawicki z mazowieckiej policji podkreśla, że największym problemem jest nadmierna prędkość i brawura.

Motocykliści przeceniają swoje umiejętności i możliwości. Przyczyny powstawania tych zdarzeń, to przede wszystkim wspólna korelacja między motocyklistami a kierującymi pojazdami silnikowymi. Jako kierujący pojazdem powinniśmy wyraźnie i odpowiednio wcześnie sygnalizować zamiar wykonywania manewrów na drodze oraz bardzo uważnie obserwować to, co się dzieje za naszym pojazdem w lusterkach wstecznych — mówi Sawicki.

Brak wyobraźni i szkoleń?

Motocyklista i instruktor techniki jazdy Rafał Puchaczewski uważa, że motocyklistom brakuje nie tylko wyobraźni, ale i szkoleń.

Motocyklistom brakuje wyobraźni, szkoleń, edukacji. Każdy motocyklista powinien od czasu do czasu jeździć na jakieś szkolenia. Od tego powinien człowiek zacząć. Piloci myśliwców szkolą się baz przerwy. To, że umieją latać i mają wylatane godziny, to nie znaczy, że osiadają na laurach i nie ćwiczą. To samo jest z motocyklami — twierdzi Puchaczewski.

Jak dodaje Puchaczewski, kierowcy po zimie nie są przyzwyczajeni do jednośladów na drogach, nie patrzą w lusterka.

Kierowcy samochodów są uśpieni pod koniec sezonu zimowego. Nie widzą motocyklistów, widzą samochody. Zderzenie z motocyklem, to jest inna sprawa. Ten początek sezonu jest dla motocyklistów najgorszy — mówi Puchaczewski.

Od stycznia w całym kraju zginęło już ponad 20 motocyklistów. 

Czytaj też: Kolejne „listwy grozy” w metrze do wymiany. Wiemy, na których stacjach

Źródło:

RDC

Autor:

Wojciech Kowalczewski/DJ