Wielkie marzenia i realne plany. Nowy prezes Polonii Warszawa wierzy w grę w ekstraklasie za 10 lat. Gregoire Nitot w rozmowie z dziennikarzem Radia dla Ciebie Łukaszem Starowieyskim stwierdził jednak, że nie oczekuje błyskawicznych awansów. W 2. lidze "Czarne Koszule" mają znaleźć się za dwa lata.
- Gdyby klub spadł do czwartej ligi, stracilibyśmy dwa, trzy lata. Bardzo się cieszę, że zostajemy - nie kryje radości w rozmowie z Radiem dla Ciebie prezes zarządu Polonii Warszawa Gregoire Nitot.
Francuski biznesmen wszedł do klubu na początku marca tego roku, ratując Polonię przed upadkiem. Długofalowy plan stabilizacji, a później rozwoju, jest bardzo ambitny.
- Powrót do ekstraklasy za dziesięć lat. Teraz koncentruję się na zbudowaniu dobrej drużyny. Tego nie robi się w ciągu jednego dnia. Piotr Kosiorowski (dyrektor sportowy - red.) i Wojtek Szymanek (trener pierwszej drużyny - red.) mają dobry budżet, aby zatrudnić dobrych zawodników na poziom trzeciej ligi - tłumaczy Nitot.
Właściciel Polonii nie wymaga więc, aby każdy kolejny rok kończył się awansem. - Awans w tym roku nie jest realny. Zbyt duża presja i niezdrowy stres. Oczekuję zbudowania solidnego teamu. Jeśli zakończymy najbliższy sezon w górnej połowie tabeli, będzie dobrze - uważa Nitot.
Polonia Warszawa, według założeń prezesa, do 2. ligi ma awansować w kolejnym sezonie. W 2025 roku zespół ma już grać w 1. lidze, a po kolejnych czterech latach ma awansować do ekstraklasy.
W zakończonych z powodu epidemii rozgrywkach 3. ligi "Czarne Koszule" zajęły 17., przedostatnie miejsce w I grupie.
Cała rozmowa Łukasza Starowieyskiego z Gregoirem Nitotem w "Magazynie Sportowym RDC" w poniedziałek, 25 maja. Zapraszamy od 9:00.