Bryłki węgla dla stołecznych radnych. Aktywiści z Miasto Jest Nasze chcą w ten sposób zwrócić uwagę na potężny problem, jakim jest smog w Warszawie. Zarówno o akcji, jak i fatalnym stanie powietrza w stolicy mówił w "Poranku RDC" szef stowarzyszenia Jan Mencwel.
RDC
- Niosę w koszyczku bryłki węgla niższej jakości, jest ich 60 i zamierzam dzisiaj dostarczyć je radnym m.st. Warszawy i w ten sposób zachęcić ich, żeby przyjęli uchwałę o zakazie spalania węgla, spalania paliw stałych w Warszawie po 2023 roku - mówił Mencwel.
- Bryłka węgla może stać się dla radnych dobrą pamiątką - wyjaśnił Mencwel. - Pamiątka po epoce, kiedy której warszawiacy paląc węglem truli się nawzajem, przyczyniając się do licznych chorób czy alergii, a nawet zgonów. Mówimy o zjawisku, które przyczynia się w całej Polsce do około 100 tys. przedwczesnych zgonów, jak wynika z badań - tłumaczył.
Mencwel chwalił miejski program dotacyjny, pomagający mieszkańcom w wymianie pieców na nowe i ekologiczne. Wskazywał jednak, że dzieje się to za wolno i dopiero kategoryczny zakaz używania trujących "kóz" pomoże rozwiązać problem.
Projekt uchwały złożony
Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze i Fundacji Prawnicy dla Ziemi, tak jak zapowiadał na naszej antenie Jan Mencwel, złożyli we wtorek w Radzie Warszawy projekt uchwały intencyjnej dotyczącej wprowadzenia zakazu palenia węglem w gospodarstwach domowych od października 2023 roku.
"Spotykamy się, żeby wręczyć radnym m.st. Warszawy projekt uchwały intencyjnej dla Rady Warszawy, która ma na celu wprowadzenie zakazu palenia węglem i drewnem w Warszawie od października 2023 roku" - podkreślił lider MJN Jan Mencwel. Celem uchwały intencyjnej jest wyrażenie przez radnych woli, w tym przypadku, wprowadzenia takiego zakazu.
Mencwel zwrócił uwagę, że dwa tygodnie temu Warszawa miała "niemalże najgorsze powietrze ze wszystkich miast na całym świecie". Informował o tym m.in. Warszawski Alert Smogowy, powołując się na ranking jakości powietrza - World Air Quality Ranking. "To się musi skończyć i to się może skończyć dzięki tej uchwale, która wyrazi jasną wolę ze strony radnych, że w Warszawie ma się zakończyć epoka węgla" - powiedział szef MJN.
Wiceprezes stowarzyszenia Barbara Jędrzejczyk podkreśliła, że wniosek o przyjęcie uchwały intencyjnej złożony przez aktywistów został podpisany przez trzystu mieszkańców Warszawy. Jak wyjaśniła, do Rada Warszawy musi się do niego odnieść, więc nie zostanie on odłożony do "szuflady urzędniczej". "Wybraliśmy to narzędzie, ponieważ petycji w tej sprawie było już wiele, niestety skutki najczęściej były żadne" - powiedziała.
Iwona Bojadżijewa z Fundacji ClientEarth - Prawnicy dla Ziemi podkreśliła, że skoro jakość powietrza w stolicy nadal jest fatalna, a dotychczasowa uchwała antysmogowa dla woj. mazowieckiego nie przynosi oczekiwanych rezultatów, należy wprowadzić bardziej odważne metody. "Liczymy na to, że władze miasta umożliwią wszystkim mieszkańcom zmianę źródeł ogrzewania" - zaznaczyła.
"Mamy prawo do czystego powietrza" - wskazała natomiast Kamila Drzewicka z Fundacji. "W obliczu rażących, wieloletnich przekroczeń norm jakości powietrza w Warszawie, a tym samym łamania prawa do życia i prawa do zdrowia, zdecydowaliśmy się przygotować projekt uchwały, która przewiduje środki, które w naszej ocenie doprowadzą do znacznej poprawy jakości powietrza w Warszawie" - dodała.
Wyraziła nadzieję, że Rada Warszawy przyjmie tę uchwałę i w sposób ewidentny pokaże władzom samorządowym województwa mazowieckiego, że jest gotowa odejść od węgla.
Aktywiści przypominali, że Trzaskowski deklarację w tej sprawie złożył przed rokiem. Na Kongresie Czystego Powietrza pod koniec lutego ub. roku samorządy wojewódzki i stołeczny zapowiedziały ścisłą współpracę nad zaostrzeniem przepisów uchwały antysmogowej. "Chcemy wyeliminować węgiel używany w indywidualnych źródłach ogrzewania oraz wprowadzić zakaz palenia w kominkach w dniach z prognozowanym przekroczeniem normy jakości powietrza. Przewidujemy, że będziemy mogli wdrożyć przepisy w IV kwartale 2023 roku" - mówił wtedy Trzaskowski.
