Wiadomości
Udostępnij:
Iga Świątek w finale French Open! Pokonała D. Kasatkinę w 66 minut
-
02.06.2022 16:20
-
Aktualizacja: 14:38 30.08.2022
Iga Świątek pokonała Rosjankę Darię Kasatkinę 6:2, 6:1 w półfinale tenisowego turnieju French Open. Pierwsza rakieta świata rozprawiła się z rywalką w zaledwie 66 minut. Świątek ma szansę powtórzyć sukces sprzed dwóch lat, kiedy tryumfowała na kortach w Paryżu.
To był 34. z rzędu zwycięski pojedynek 21-letniej warszawianki. Oznacza to drugą najdłuższą serię od 2000 roku. Poprzednie stulecie serią 35 zwycięstw zakończyła Amerykanka Venus Williams, a również 34 triumfy w 2013 roku odnotowała jej młodsza siostra - Serena.
Świątek jest triumfatorką French Open z 2020 roku. W obecnym sezonie wygrała już pięć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie.
Asem do finału
Półfinał praktycznie pozbawiony był jakichkolwiek emocji; trwał zaledwie 66 minut . Kasatkina starała się walczyć, posyłać trudne piłki w okolice linii końcowej, ale wówczas często się myliła.
Rosjanka popełniła 24 niewymuszone błędy, a Świątek zaledwie 13. Polka zaprezentowała 22 zagrania wygrywające, rywalka tylko 10.
Back in the final 💪@iga_swiatek scores her 34th consecutive win, defeating Kasatkina 6-2, 6-1 for the right to play for the title#RolandGarros pic.twitter.com/SygTtSrgnx
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2022
Od stanu 2:2 w pierwszym secie Kasatkina zdołała wygrać jeszcze tylko jednego gema. Natomiast w dwóch ostatnich nie zdobyła nawet punktu. Awans do finału Świątek przypieczętowała w najlepszym możliwym stylu - asem serwisowym, wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
Kibice za Igą
- To dla mnie wyjątkowy moment. Cieszę się, że tu jestem, zdrowa i gotowa pokazać swój najlepszy tenis - powiedziała na korcie.
Na trybunach nie brakowało polskich kibiców, którzy dopingowali Świątek. Ta po spotkaniu im podziękowała.
- Wciąż nie jestem przyzwyczajona do takiego wsparcia z trybun. Poprzedni triumf odniosłam tu w trakcie pandemii i musiałam zaczekać, zanim moi fani zaczną się liczniej pojawiać na trybunach - przyznała.
World No.1️⃣#RolandGarros Final No.2️⃣
Consecutive win No.3️⃣4️⃣
🇵🇱 @iga_swiatek defeats Kasatkina 6-2, 6-1 to reach another final at @rolandgarros! pic.twitter.com/jId7s95el6
— wta (@WTA) June 2, 2022
W drugim półfinale Amerykanka Cori Gauff (nr 18) wygrała z Martiną Trevisan. I to właśnie z Amerykanką zmierzy się w sobotnim finale Iga.
Po raz szósty w historii w finale singla imprezy tej rangi wystąpi zawodniczka z Polski. Jeszcze przed II wojną światową trzykrotnie w wielkoszlemowym finale meldowała się Jadwiga Jędrzejowska - Wimbledon 1937, US Open 1937 i French Open 1939. Żadnego z nich nie zdołała wygrać. Natomiast Agnieszka Radwańska dziesięć lat temu w finale Wimbledonu przegrała z Amerykanką Sereną Williams.
Za występ w sobotnim finale Świątek otrzyma 1,1 mln euro, a jeśli go wygra, podwoi tę kwotę.
Źródło:
Autor:
PA/PG
Kategorie: