Pacjent szpitala wojewódzkiego w Płocku opuścił placówkę na czworaka. Lekarze sugerują, że mężczyzna mógł symulować. Od pracowników lecznicy miał usłyszeć, że ma "czekać, aż przejdzie". Nagranie z zajścia trafiło w piątek do mediów społecznościowych. Trwa postępowanie wyjaśniające.
RDC
Szpital prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. - Pacjent rzeczywiście był w piątek między 16:00 i 20:00 na SOR-ze, ale wszystko wskazuje na to, że reszta była ustawką - mówi dyrektor lecznicy Stanisław Kwiatkowski. - Rzeczywiście był zbadany, miał wyniki z krwi. Badany był przez neurologa. Chodził normalnie. Zależało mu - z tego, co mówi personel - na badaniu rezonansu. Nie było wskazań do jego robienia. Szpital posiada własny filmik - dodaje.
Sprawę badają prawnicy. Szpital zamierza wydać oświadczenie, a jeśli będzie to możliwe, opublikuje także swój film ze zdarzenia.
Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych do zobaczenia TUTAJ.