Ruszyły szczepienia w szkołach w stolicy. W Radomiu mało chętnych

  • 13.09.2021 14:26

  • Aktualizacja: 22:25 15.08.2022

W warszawskich szkołach ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. Według danych ratusza, chęć zaszczepienia wyraziło około 3 tysięcy osób - uczniowie, rodzice oraz pracownicy placówek oświatowych. Tymczasem w Radomiu swoje dzieci chce zaszczepić 2 procent rodziców - do urzędu miasta wpłynęło zaledwie 365 wniosków na ponad 15 tys. uprawnionych. Urzędnicy ubolewają, że skutku nie przyniosły m.in. lekcje wychowawcze poświęcone szczepieniom czy spotkania informacyjne z rodzicami.

SZCZEPIENIA NA MAZOWSZU – SPRAWDŹ DANE


KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


"Niedawno rozpoczął się rok szkolny, wszyscy pragniemy, by toczył się on jak najdłużej w normalnym, stacjonarnym trybie" - przypomniała w poniedziałkowym wpisie na Facebooku wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. "Dziś rozpoczynamy akcję związaną ze szczepieniami osób uprawnionych w warszawskich szkołach" - poinformowała. "Ponad 3000 osób zadeklarowało chęć zaszczepienia, to nie tylko młodzież i ich rodziny, ale również pracownicy szkoły" - dodała.

Szczegółowe informacje na temat szczepień w stolicy TUTAJ.

Założenia programu

Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień przeciw COVID-19, szczepienia przeciwko COVID-19 są dobrowolne m.in. dla pracowników szkół oraz uczniów w określonych grupach wiekowych. Szczepione mogą być osoby dorosłe oraz dzieci i młodzież od 12. roku życia. Decyzja w zakresie szczepień dzieci powyżej 12. roku życia należy do ich opiekunów prawnych.

W poniedziałek na stronach rządowych podano, że liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciwko COVID-19 wynosi 36 749 445. W pełni zaszczepionych jest natomiast 19 106 619 osób.

Ile dzieci zaszczepiło się w Warszawie?

"Musimy być przygotowani na czwartą falę pandemii, dlatego rozpoczęliśmy kolejny etap walki z COVID-19. W warszawskich szkołach organizujemy akcję szczepień dla uczniów w wieku 12-18 lat. Co ważne, razem z dziećmi zaszczepić się mogą także rodzice i nauczyciele" - przekazał na Twitterze prezydent stolicy Rafa Trzaskowski. Jak dodał, w Warszawie zaszczepiło się ponad 70 tys. dzieci w wieku 12-18 lat, a do akcji szczepień w szkołach zgłosiło się już kilka tys. uczniów. "Im więcej osób zaszczepionych, tym szybciej pokonamy pandemię. Szczepmy się – od tego zależy bezpieczeństwo i zdrowie nasze i naszych bliskich" - podkreślił Trzaskowski.

Miasto ma zaplanowany harmonogram działań w warszawskich szkołach związanych ze szczepieniami. Od 1 do 5 września odbyły się w szkołach lekcje wychowawcze oraz spotkania informacyjne i edukacyjne z rodzicami i opiekunami prawnymi dzieci i młodzieży. Od 6 do 12 września wychowawcy klas zbierali zgody na szczepienie uczniów, a akcja szczepień przeciw COVID-19 zaczęła się 13 września. Zakończy się 19 września.

Niewielkie zainteresowanie w Radomiu

W Radomiu ci, którzy chcieli zaszczepić swoje dzieci, już to zrobili. W miecie odnotowuje się niewielkie zainteresowanie szczepieniami w szkołach.

Dane Wydziału Edukacji Urzędu Miasta niepokoją. - Na 15 827 uprawnionych do szczepień zadeklarowało się 365 osób uprawnionych, co stanowi około 2 procent - informuje dyrektor Agnieszka Grabska.

Odzew był bardzo różny - wskazuje Lukasz Zawistowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 - największej w Radomiu. - Od rodziców otrzymywałem pochwały za zorganizowanie spotkań, były też negatywne uwagi, że namawiam, że narzucam - dodaje.

W "Czwórce" chęć zaszczepienia dziecka wyraziło ośmioro rodziców na około 400 uprawnionych. Jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja w SP nr 2 - mówi dyrektor szkoły Marek Sternalski. - Deklaracje złożyła jedna osoba na około 250 uprawnionych - informuje.

Dotychczas w Radomiu zaszczepiło się około 5 tysięcy osób w wieku 12-19 lat.

- Przypominam, że część dzieci - około 30 proc. - zaszczepiła się już w tym okresie przed rozpoczęciem roku szkolnego. A więc zobaczymy, jak ta akcja będzie przebiegała - wskazał w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. - Jeżeli by się okazało, że ona nie jest powiedziałbym satysfakcjonująca z punktu widzenia obrony przed rozwojem epidemii, to oczywiście będziemy razem z Ministerstwem Edukacji i Nauki prowadzili kampanię, akcję - te wszystkie środki zachęcające, bo cały czas opieramy się założeniu o dobrowolności szczepienia - dodał.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Anna Papis/PG