Warszawa. Kolejne wypowiedzenia w Instytutcie Psychiatrii i Neurologii
15.10.2021 06:15
Aktualizacja: 04:35 26.07.2022
Trudna sytuacja w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Do lekarzy z kliniki dziecięcej, który złożyli wypowiedzenia, dołączyli także specjaliści z jednej z klinik dla dorosłych. Jak przyznają władze instytutu - chodzi o większość pracujących tam medyków. To także jeden z ordynatorów.
RDC
- Sytuacja jest trudna, ale mamy też innych lekarzy - mówi dyrektor instytutu prof. dr hab. Halina Sienkiewicz-Jarosz. - Zarówno w klinice psychiatrii dorosłych, jak i dzieci i młodzieży, też są zatrudnieni lekarze w trakcie specjalizacji. Jeżeli chodzi o klinikę psychiatrii dzieci młodzieży jest to trzynastu rezydentów plus trzy osoby szkolące się w trybie poza rezydenckim, w tym jeden bardzo utytułowany lekarz psychiatra - podkreśla.
Psychiatrzy domagają się podwyżek i lepszych warunków pracy. - Na obecne postulaty lekarzy nie możemy się zgodzić - zaznacza dyrektor. - Nasza propozycja to było 1000 zł dodatku kwotowego. Psychiatrzy początkowo występowali, aby objąć podwyżkami wyłącznie grupę psychiatrów, nie uwzględniając pozostałych specjalistów. My, jako dyrekcja, nie chcieliśmy się na to godzić - informuje.
Dużo pacjentów w obu klinikach
Obłożenie oddziałów w obu klinikach jest obecnie pełne. - Jeżeli chodzi o klinikę psychiatrii dzieci i młodzieży, to obłożenie to było 25 osób i trzy wypisujemy. Obłożenie klinik dorosłych jest nierównomierne, ponieważ mamy już pierwsze przypadki pacjentów z COVID-19. Jest 18 miejsc, ale wynika to z sytuacji epidemiologicznej - wyjaśnia.
Instytut stara się teraz porozumieć z lekarzami. Dyrekcja nie chce na razie rysować czarnego scenariusza.
- Liczę na to, że lekarze ostatecznie nie odejdą - tłumaczy Sienkiewicz-Jarosz. - Będziemy dążyć do tego, żeby kadra instytutu się utrzymała, żeby można było dalej pracować. W psychiatrii dzieci i młodzieży będzie się działo sporo dobrego. Otrzymaliśmy fundusze na remont i utworzenie nowej, dodatkowej poradni - zaznacza.
Okres wypowiedzenia lekarzy trwa do końca roku. W najbliższy wtorek dyrekcja instytutu spotka się z lekarzami na kolejnych negocjacjach.