Wojewoda zawiadomił prokuraturę ws. DPS przy ul. Bobrowieckiej

  • 10.04.2020 18:43

  • Aktualizacja: 01:42 26.07.2022

Personel medyczny Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego przy ul. Bobrowieckiej 9 w Warszawie opuścił placówkę, w której część pacjentów jest zakażona koronawirusem. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zawiadomił w tej sprawie prokuraturę.
Zdaniem wojewody Konstantego Radziwiłła, personel medyczny prywatnego Zakładu Pielęgnacyjno–Opiekuńczego przy ul. Bobrowieckiej 9 w Warszawie, opuszczając ośrodek, naraził na w ten sposób pacjentów na niebezpieczeństwo.

Jak poinformowała rzeczniczka wojewody, z tego względu Konstanty Radziwiłł złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o narażenie osób przebywających w placówce na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez powodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej.

Sygnały docierały wcześniej

Sygnały o możliwości wystąpienia ogniska epidemiologicznego w placówce przy ul. Bobrowieckiej 9 na warszawskim Mokotowie docierały do wojewody już wcześniej. Jak wyjaśniła rzecznik wojewody, z tego względu 31 marca Wydział Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego zwrócił się do fundacji prowadzącej placówkę o przekazanie informacji na temat bieżącej sytuacji w zakładzie, a także o działaniach podjętych przez jego kierownictwo.

- W piśmie przesłanym do urzędu wojewódzkiego 1 kwietnia prezes zarządu Fundacji Nowe Horyzonty poinformowała o potwierdzonych zachorowaniach i o tym, że pacjenci zostali przewiezieni do szpitali – wyjaśniła rzecznik wojewody. Zaznaczyła też, że z informacji przekazanej przez zarząd fundacji wynikało, że ośrodek przy ul. Bobrowieckiej jest wyposażony w środki dezynfekujące i czyszczące, maseczki, rękawice, fartuchy ochronne dla personelu.

- W odpowiedzi na kolejne pismo fundacji z 7 kwietnia w sprawie braków kadrowych w placówce przy ul. Bobrowieckiej i po analizie sytuacji, dyrektor Wydziału Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego zobowiązał zarząd fundacji do zapewnienia ciągłości realizowania świadczeń medycznych we własnym zakresie – podkreśliła Filipowicz. Wskazała przy tym, że podmiot leczniczy ma większą liczbę placówek i może dokonać przesunięć wśród zatrudnionego personelu.

- W związku z niepodjęciem działań w tym zakresie przez fundację i dalszą trudną sytuacją kadrową - wojewoda oddelegował do placówki dwie pielęgniarki i lekarza. Służby wojewody przekazały też placówce środki ochrony osobistej – zaznaczyła rzecznik wojewody.

Źródło:

PAP

Autor:

PL