Mieszkańcy Saskiej Kępy chcą przyśpieszenia remontu mostku w Parku Skaryszewskim, który zamknięty jest już od 1,5 roku. Jak informowały władze dzielnicy, przebudową ma zająć się deweloper prowadzący w pobliżu inwestycję. Stanie się to jednak najwcześniej w 2026 roku. Zdaniem mieszkańców, powinno być to zrobione szybciej. —To jest duże utrudnienie — mówi jeden z nich.
Od 1,5 roku zamknięty jest mostek w warszawskim Parku Skaryszewskim, który ma przejść remont. Mieszkańcy apelują o przyspieszenie prac. Jednak przebudowa, którą zajmie się deweloper prowadzący w pobliżu inwestycję, będzie najwcześniej w 2026 roku.
Mieszkańcy Saskiej Kępy wskazują, że zamknięte przejście jest dla nich dużym utrudnieniem.
Michał Szweycer z Urzędu Dzielnicy Praga-Południe tłumaczy, że remont mostku jest bardzo skomplikowany. Trwają prace projektowe.
— Sam mostek powiązany jest ze znajdującą się pod nim infrastrukturą przesyłową w tym między innymi kanalizacją, przez co modernizacja mostka wymaga także modernizacji tej sieci. Jest to zatem skomplikowana i wymagająca wielu uzgodnień oraz zgód inwestycja, której koszty szacuje się nawet na kilka milionów złotych — mówi Szweycer.
Wcześniej mieszkańcy próbowali podjąć się modernizacji kładki, zgłaszając projekt do Budżetu Obywatelskiego. Ten został jednak odrzucony, ze względu na zbyt wysokie koszty remontu.
Czytaj też: „To jest coś okropnego”. Mieszkańcy Chomiczówki nie chcą bloku na skwerze
Źródło:
Autor:
Mikołaj Cichocki/DJ
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
