Trudniej dojechać z Garwolina do Warszawy. Lokalny PKS ograniczył liczbę kursów do stolicy. Powodem jest brak kierowców.
- Trudno znaleźć nowych kierowców na rynku, no i paru kierowców nam rozchorowało się, jeden odszedł na emeryturę i mamy sytuację taką, że mieliśmy problem z wykonaniem przyjętych zleceń - wyjaśnia prezes spółki Andrzej Osiński.
Firma nie mogła zrezygnować z kursów finansowanych przez powiat, więc do końca września odwołano kilka połączeń komercyjnych do i z Warszawy.
Z Garwolina nie odjadą autobusy o 5:00, z Żelechowa o 16:10 a ze stolicy o 6:30 i 19:30.
- Próbowaliśmy wdrożyć rozwiązanie ze Słupska, czyli szukaliśmy kobiet chętnych do pracy - dodaje Osiński. - Porobiliśmy takie plakaty jeszcze w maju, albo i w kwietniu. Próbowaliśmy na dworcu, ale i w wydziale komunikacji. Niestety nie udało nam się pozyskać nikogo, żadna z kobiet się nie zainteresowała - tłumaczy.
Spółka jest jednak w trakcie rozmów z potencjalnymi kierowcami, jest więc szansa, że od października wrócą zawieszone kursy. PKS Garwolin oferuje kandydatom m.in. dofinansowanie kursu na prawo jazdy kat. D.
Czytaj też: Zamknięte ulice, objazdy i utrudnienia. Kolejne zmiany w ruchu przez remonty
Źródło:
Autor:
PL
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
