Zwrócił uwagę grupie młodzieży. 39-letni Polak zastrzelony w Sztokholmie

  • 11.04.2024 19:38

  • Aktualizacja: 19:41 11.04.2024

39-letni Polak został zastrzelony w środę wieczorem w Sztokholmie, po tym jak zwrócił uwagę grupie młodzieży. Mężczyzna zginął na oczach 12-letniego syna. W miejscu tragedii gromadzą się ludzie, składają kwiaty i zapalają znicze. Na miejsce ma również przybyć premier Szwecji Ulf Kristersson.

W środę wieczorem w Sztokholmie został zastrzelony Polak, po tym, jak zwrócił uwagę grupie młodzieży. Narodowość mężczyzny potwierdził w czwartek Polskiej Agencji Prasowej szwagier mężczyzny, który przekazał, iż rodzina przeżywa obecnie trudne chwile.

Według relacji mediów mieszkający w Sztokholmie Polak, będąc w drodze z dzieckiem na basen w dzielnicy Skarholmen, spotkał grupę młodzieży. W tunelu pod wiaduktem między mężczyzną a nastolatkami doszło do wymiany zdań, a następnie w jego kierunku padł śmiertelny strzał.

Policja odmówiła Polskiej Agencji Prasowej komentarza na temat motywów sprawcy. Na razie nikogo nie zatrzymano.

W czwartek w miejscu tragedii gromadzą się ludzie, składają kwiaty i zapalają znicze. Na miejsce ma również przybyć premier Szwecji Ulf Kristersson, aby — jak napisał w oświadczeniu — zaszczepić (w ludziach) odwagę". „Nigdy nie poddamy się. Pokonamy gangi” — oświadczył.

Szef partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akesson w komentarzu na platformie X napisał, że „nie wystarczą frazesy, a nadszedł czas, aby Szwecja wypowiedziała wojnę każdemu członkowi gangu”.

Od początku marca w dzielnicy Skarholmen miały miejsce dwie inne strzelaniny, w których zginęła jedna osoba, a druga została ranna.

Czytaj też: Wiceminister MON w RDC: musimy dać samorządom narzędzia do skutecznej obrony

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ