Wiadomości
Udostępnij:
Nowy wariant koronawirusa w Polsce. Czy Cerber jest groźniejszy od Omikrona?
-
09.11.2022 09:40
-
Aktualizacja: 09:46 09.11.2022
W Polsce są już pierwsze przypadki nowego podwariantu koronawirusa. Cerber to inna odmiana Omikrona. Wyjaśniamy, czym jest, jakie ma objawy i czy w jego przypadku skuteczne są znane nam szczepionki przeciwko COVID-19.
- Cerber nie różni się za bardzo od poprzednich wariantów - mówi prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. - Podwariant, który dominuje Europę Zachodnią, którego przypadki mamy już pojedyncze także w Polsce. To jest podwariant, które będzie w najbliższym czasie dominowała. Myślę że pod koniec roku 85- 95 procent zakażonych w Europie to będzie Cerber. Wariant, który jest bardzo podobny do swoich współbraci - prognozuje lekarz.
Zapytaliśmy eksperta, czym objawia się Cerber.
- Zwykle jest to dosyć łagodne zakażenie górnych dróg oddechowych. Rzeczą dość charakterystyczną jest to, że dosyć dużo mamy objawów żołądkowo-jelitowych. Ten koronawirus zaczyna się od biegunki, wymiotów, bóli brzucha, zwykle nie o dużym nasileniu - mówi.
Gorszy przebieg może mieć w przypadku osób niezaszczepionych czwartą dawką.
- Może on dawać trochę potężniejsze dolegliwości, a więc i kaszel, i duszność, i objawy, które są charakterystyczne dla tych poprzednich wariantów. A zatem może być niebezpieczny dla osób wrażliwych. Niemniej zachowuje się tak jak Omikron. W większości przypadków jego działanie jest względnie łagodne, jeżeli porównany do tego co działo się przed dwoma laty - wskazuje Sutkowski.
Szczepionki powinny poradzić sobie z Cerberem.
- Są skuteczne, ale nie tak skuteczne, jak w przypadkach kolejnych wariantów. Warto się szczepić i to szczepienie rekomendujemy, dlatego że ta czwarta dawka przypominająca, szczególnie dla osób powyżej 60 roku życia, osób z wielochorobowością, osób z chorobą nowotworową, z cukrzycą, z nadciśnieniem, POChP, astmą oskrzelową, w każdym wieku stanowi zagrożenie - dodaje lekarz.
Według wstępnych badań, osoba zakażona Cerberem infekuje od 60 do 80 procent więcej osób, niż w przypadku Omikrona.
Czytaj też: Marek Borowski w RDC: opozycja poprze tzw. ustawę wiatrakową
Źródło:
Autor:
KB/PL
Kategorie: