W Nowy Rok na Mazowszu z powodu pożaru zginęła jedna osoba. To 22-letni mieszkaniec Płocka. Sprawę bada policja.
RDC
Straż pożarna dostała wezwanie do budynku na ulicę Bukową. Na miejscu okazało się, że pożar był niewielki i zdołał zgasnąć przed ich przyjazdem. Wewnątrz był mężczyzna, który prawdopodobnie zginął na skutek zatrucia dymem.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna przebywając w domu sam, uległ zaczadzeniu. Prawdopodobnie zostawił włączony palnik kuchenki gazowej i zasnął - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik komendanta miejskiego płockiej policji.
Sprawę będzie badać policja. Funkcjonariusze chcą ustalić dokładną przyczynę śmierci.