Rosyjski atak na obiekty energetyczne w obwodzie odeskim i mikołajowskim

  • 10.04.2024 22:51

  • Aktualizacja: 22:52 10.04.2024

Środa 10 kwietnia to 775. dzień wojny w Ukrainie. Siły rosyjskie zaatakowały rano infrastrukturę energetyczną i transportową w obwodzie odeskim Ukrainy oraz uderzyły w elektrownię w obwodzie mikołajowskim, powodując przerwy w dostawie prądu - poinformowały regionalne władze.

W nocy z wtorku na środę rosyjski atak dronami bojowymi na południu Ukrainy został przeprowadzony falami. Agresor po raz kolejny zaatakował infrastrukturę energetyczną.

„Niestety w obwodzie mikołajowskim wróg uderzył w obiekt energetyczny. Wybuchł pożar, który został opanowany przez strażaków. Akcja trwa. Trwają czynności mające na celu ustalenie skutków" - czytamy w komunikacie Sił Obronnych Południa Ukrainy

„W dniu wyzwolenia Odessy od faszystowskich najeźdźców Rosjanie zaatakowali krytyczną infrastrukturę transportową i logistyczną. Dwóch pracowników firmy transportowej zostało rannych" - napisał szef obwodowej administracji wojskowej Odessy Ołeh Kiper.

Dodał, że siły obrony powietrznej zniszczyły dwa drony Shahed w obwodzie odeskim. Uszkodzona została również infrastruktura energetyczna, dom prywatny i kilka samochodów. „Ludzie cudem przeżyli" - skomentował.

Wzrósł bilans ofiar ataku na Konstantynówkę

Do trzech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego ataku sił rosyjskich na Konstantynówkę w obwodzie donieckim Ukrainy - poinformowała w środę Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) na Telegramie. Tego dnia rano ratownicy wyciągnęli spod gruzów ciała matki i dziecka.

Na skutek bombardowania częściowo zniszczony został dwupiętrowy budynek w Konstantynówce.

„Ratownicy ugasili pożar (...) i wydobyli ciało zmarłego mężczyzny urodzonego w 1964 r. Dziś rano ratownicy wydobyli spod gruzów ciała kobiety urodzonej w 1981 r. i chłopca urodzonego w 2011 r. Akcja ratunkowa została zakończona" - napisała DSNS.

Wcześniej informowano, że w wyniku rosyjskich uderzeń na Konstantynówkę we wtorek zginęła jedna osoba, a dwie inne zostały ranne.

3 zabitych w rosyjskim ostrzale obwodu charkowskiego

Trzy osoby zginęły w środę na skutek rosyjskiego ostrzału wsi Łypci w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow na Telegramie.

Ofiary śmiertelne to 14-letnia dziewczynka oraz kobiety w wieku 43 i 59 lat. Obrażenia odniosły 16-letnia dziewczyna i 34-letnia kobieta.

„Trwa rozbieranie gruzów” – podał Syniehubow.

Wcześniej informowano, że siły rosyjskie ostrzelały wsie Łypci i Mała Danyliwka, co doprowadziło do wybuchu pożaru w sklepie i aptece. Hospitalizowano 33-letnią aptekarkę oraz 16-letniego chłopca.

Siły rosyjskie zrzuciły też bomby kierowane na Wołczańsk w obwodzie charkowskim. Całkowicie zniszczona została poliklinika, hospitalizowano 34-letniego mężczyznę z ranami odłamkowymi.

Rosyjski atak na obwód odeski

Cztery osoby zginęły, a siedem odniosło obrażenia na skutek rosyjskiego ataku rakietowego na obwód odeski – poinformował szef władz obwodowych Ołeh Kiper na Telegramie.

Wśród zabitych jest 10-letnia dziewczynka. „Jeden z rannych jest ciężkim stanie, amputowano mu dolne kończyny. Lekarze robią wszystko, co możliwe” – napisał Kiper.

Dodał, że siły rosyjskie użyły rakiet balistycznych Iskander-M. Uszkodzona została infrastruktura transportowa i zaparkowane obok niej ciężarówki. 

Tymczasem gubernator obwodu kurskiego w Rosji Roman Starowojt oświadczył, że trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zginęły w środę w ataku ukraińskich dronów na samochód osobowy we wsi Apanasowka. Według niego ukraiński ostrzał uszkodził linie wysokiego napięcia i doprowadził do przerw w dostawie prądu w kilku miejscowościach.

Czytaj też: Okopy i zapory przeciwczołgowe. W obwodzie charkowskim trwa budowa fortyfikacji

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: