Pod Bachmutem w ciągu doby zginęło prawie 90 rosyjskich żołnierzy

  • 28.03.2023 22:41

  • Aktualizacja: 16:56 29.09.2023

86 rosyjskich żołnierzy zginęło, a 117 zostało rannych minionej doby w walkach pod Bachmutem na wschodzie Ukrainy - poinformował we wtorek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii pułkownik Serhij Czerewaty. Wtorek to 398. dzień walk w Ukrainie.

"Tylko w okolicy miasta Bachmut w ciągu doby doszło do 14 starć bojowych z wrogiem. Zabito w ciągu doby 86 okupantów, 117 zostało rannych" - przekazał Czerewaty, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

Jak dodał, odcinek bachmucki został ostrzelany poprzedniego dnia łącznie 194 razy, w tym 70 razy zaatakowano sam Bachmut.

Bachmut oraz Biłohoriwka, Awdijiwka i Marjinka pozostają w epicentrum działań bojowych - podkreślił we wtorek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Główne wysiłki wojsko rosyjskie koncentruje na działaniach ofensywnych na kierunku łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim. Minionej doby na tych odcinkach ukraińskie siły odparł 24 ataki przeciwnika.

Wojsko: w atakach na południu Rosja stawia teraz na lotnictwo i bomby kierowane

Rosjanie w atakach na południu Ukrainy częściej stosują lotnictwo i bomby kierowane – poinformowała we wtorek Natalia Humeniuk, rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy.

Przekazała ona, że przez ataki na różnych kierunkach Rosja próbuje zdezorientować ukraińską obronę powietrzną i rozproszyć ją.

„(Na południu) przeciwnik bardziej stawia na lotnictwo, niż na okręty przenoszące rakiety. Na podstawie analizy minionych dwóch dni, widzimy, że wróg zaktywizował wykorzystanie lotnictwa i lotniczych bomb kierowanych na południu, w tym w obwodzie chersońskim, w rejonie Berysławia” – powiedziała Humeniuk na antenie ukraińskiej telewizji.

Wynika to m.in. ze sztormowej pogody nad Morzem Czarnym. Na tym akwenie znajdują się obecnie siedem rosyjskich jednostek, w tym jedna przenosząca cztery rakiety Kalibr, co oznacza, że możliwe są punktowe ataki rakietowe z wykorzystaniem tych pocisków manewrujących.

Z relacji rzeczniczki wynika, że na południu „odczuwalne jest pewne zmniejszenie aktywności przeciwnika” na lądzie, chociaż ostrzały ciągle trwają.

Władze: media i wolontariusze nie mogą wjechać do Awdijiwki z powodu walk

Dziennikarze i wolontariusze nie mogą od 27 marca br. wjeżdżać do Awdijiwki w obwodzie donieckim z powodu trudnej sytuacji w tym atakowanym przez Rosjan mieście - poinformował w poniedziałek mer Awdijiwki Witalij Barabasz.

"Awdijiwka jest w czerwonej strefie, dlatego zabroniono wizyt, wjazdu do miasta przedstawicielom prasy - nawet akredytowanym. To samo dotyczy wolontariuszy" - powiedział Barabasz, cytowany przez portal ZN.UA. Jak dodał, powodem jest "zaostrzenie sytuacji wokół miasta".

O podobnym zakazie w Bachmucie, który jest obecnie miejscem najostrzejszych walk na froncie, władze ukraińskie informowały w połowie lutego. Zakaz dotyczący Awdijiwki pojawia się w czasie, gdy sytuacja wokół miasta zaczyna przypominać tę z Bachmutu. Władze ukraińskie oceniają, że teraz liczba ostrzałów i szturmów obu miast jest porównywalna.

Wojska rosyjskie od wiosny 2022 roku usiłują okrążyć Awdijiwkę. W mieście pozostaje niespełna 2 tysiące mieszkańców, władze ukraińskie wzywają ich do ewakuacji.

Hakerzy ustalili tożsamość oficera sił powietrznych Rosji odpowiedzialnego za największe zbrodnie w Mariupolu

Ukraińscy hakerzy ustalili tożsamość oficera sił powietrznych Rosji, odpowiedzialnego za największe zbrodnie popełnione wiosną 2022 roku w Mariupolu, m.in. zbombardowanie Teatru Dramatycznego i szpitala położniczego. Katem naszego miasta jest pułkownik Siergiej Atroszczenko - ujawniły we wtorek lojalne wobec Kijowa władze Mariupola.

Hakerzy z grupy Kiber Sprotyw przekazali rezultaty swoich działań dziennikarzom śledczym portalu InformNapalm. Na podstawie analizy m.in. prywatnej korespondencji Atroszczenki, wykradzionej z jego skrzynki mailowej, ustalono, że 42-letni pułkownik, urodzony w Owruczu na Ukrainie, jest dowódcą 960. pułku lotnictwa szturmowego rosyjskich sił powietrznych. Formacja ta stacjonuje nieopodal miejscowości Primorsko-Achtarsk w Kraju Krasnodarskim, na wybrzeżu Morza Azowskiego i około 125 km w linii prostej od Mariupola.

InformNapalm opublikował informacje na temat miejsca zamieszkania wojskowego i jego rodziny, a także podał dane kontaktowe Atroszczenki, m.in. numer telefonu, adresy poczty elektronicznej.

"Ujawniono (personalia) mordercy numer jeden. Człowieka, który wydawał rozkazy, a także nadzorował bombardowanie Teatru Dramatycznego, szpitala położniczego i dziecięcego. Już w pierwszych tygodniach (wojny) ustaliliśmy, że samoloty atakujące Mariupol startowały z lotniska w Primorsko-Achtarsku. (...) Łajdak. Dokładamy starań, aby zapłacił za to (jak najszybciej). On i wszyscy piloci-mordercy" - napisał na Telegramie lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

W okresie od lutego do maja 2022 roku rosyjskie wojska niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam szereg zbrodni na ludności cywilnej. Jedną z najbardziej przerażających było zbombardowanie Teatru Dramatycznego. W ocenie Amnesty International 16 marca ubiegłego roku samolot sił powietrznych agresora zrzucił na budynek dwie półtonowe bomby. Ataku dokonano, mimo że przez teatrem widniał duży napis "Dzieci", mający uchronić ukrywających się tam cywilów. Według różnych szacunków w budynku mogło zginąć około 300 osób. Agencja Associated Press na podstawie własnego śledztwa oceniła, że ofiar było znacznie więcej - około 600.

9 marca ubiegłego roku wojska najeźdźcy zbombardowały szpital położniczy w Mariupolu, zabijając co najmniej cztery osoby. Media na całym świecie obiegły zdjęcia rannych kobiet w ciąży wynoszonych z ruin placówki.

Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar rosyjskiej agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy ludzi.

W zniszczonym i okupowanym przez Rosję mieście wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych, łączności i ciepła.

Czytaj też: Zacięte walki o Bachmut, Awdijiwkę i Marjinkę

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: