Kupcy z Marywilskiej zapowiadają strajk przed ratuszem. „Wciąż czekamy na termin mediacji”

  • 16.02.2024 19:44

  • Aktualizacja: 12:44 17.02.2024

Miasteczko strajkowe może rozbić się przed warszawskim ratuszem. Zapowiadają je kupcy z centrum handlowego Marywilska. Jak informowaliśmy wcześniej w Radiu dla Ciebie, handlarze protestują przeciwko wysokości czynszów za wynajmowane stoiska.

Możliwy strajk handlarzy z Marywilskiej 44 przed warszawskim ratuszem. Kupcy protestują przeciwko wysokości czynszów za wynajmowane stanowiska.

- Wciąż czekamy na termin zapowiadanych przez ratusz mediacji - mówi rzeczniczka protestu Danuta Sarnat-Kot. - Zostało ponownie złożone pismo do prezydenta z takim trochę przypomnieniem o naszej sytuacji, naszej sprawie z prośbą o te spotkanie. Jeżeli rzeczywiście do tego spotkania nie dojdzie, czyli że ratusz w żaden sposób nie odniesie się do naszej prośby, to planowany jest większy protest, już taki z rozbiciem namiotu i tam po prostu byciem do czasu wysłuchania nas. Jest planowany na 28 lutego - wyjaśnia.
 
   
W ubiegłym tygodniu zarząd zaproponował kupcom waloryzację najmu z 11,4 proc. do 5,5 proc., jednak ich to nie zadowala.

- Niestety zgodnie z deklaracją zarządu, który twierdził, że nie wystawi faktur za luty do czasu uzyskania jakiegoś kompromisu albo chociaż spotkania z ratuszem, faktury zostały wystawione. I wbrew obietnicom nie ma tam odroczenia płatności waloryzacyjnego 5,5 procent - tłumaczy Danuta Sarnat-Kot.
 
   
W proteście handlarzy bierze udział około tysiąca osób.

Czytaj też: Jest obniżka waloryzacji czynszów, ale to nie koniec protestu. Mediacje na Marywilskiej jednak konieczne

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL