PGNiG rozpoczęło dostawy gazu dla stołecznych autobusów
PGNiG i stołeczny Miejski Zakład Autobusowy symbolicznie rozpoczęły w piątek realizację rocznego kontraktu na dostawy skroplonego gazu ziemnego do napędu autobusów komunikacji miejskiej. Kontrakt przewiduje dostawę około tysiąca ton LNG dla 35 autobusów.
W zajezdni przy ulicy Ostrobramskiej uroczyście dokonano pierwszego tankowania zbiorników paliwem dostarczonym przez autocysternę od PGNiG Obrót Detaliczny na mocy kontraktu o wartości ok. czterech mln zł, podpisanego w kwietniu 2019 r.
Wiceprezes ds. handlowych PGNiG Maciej Woźniak podkreślał, że kontrakt - oprócz wymiaru biznesowego - to także satysfakcja, bo dostawy "udało się nam przechwycić po firmie, z którą mamy długą historię kontaktów biznesowych".
Prezes MZA Jan Kuźmiński przypomniał, że pierwsze próby z gazowym napędem autobusów miejskich w Warszawie przeprowadzono już w latach 30. XX w. Warszawski przewoźnik miał wtedy autobus na holcgaz- gaz drzewny. Dalsze próby i zamówienia kolejnych pojazdów przerwał wybuch wojny.
Nawet 250 autobusów na gaz-
Gaz wrócił na początku XXI w., a w 2015 r. na ulice stolicy wyjechały pierwsze autobusy na LNG - dodał Kuźmiński. Obecnie jest ich 35, a ponad 90 proc. z nich codziennie wyjeżdża na ulice. Według prezesa MZA, kolejny kontrakt na LNG będzie już miał wartość kilkudziesięciu milionów, a kiedy spółka zbuduje nową zajezdnię przy Spedycyjnej, przystosowaną do obsługi autobusów na gaz - wartość dostarczanego paliwa przekroczy 100 mln zł.
-
Autobusy na gaz będą na pewno wykorzystywane jeszcze przez co najmniej kilkanaście lat - dodał Kuźmiński. Prezes PGNiG Obrót Detaliczny Henryk Mucha podkreślił, że umowa opiewa na dostawę niespełna 1000 ton LNG, czyli ok. 650 tys. m sześc. gazu. Ale - jego zdaniem - w związku z planami miasta, które zamierza mieć ok. 250 autobusów na LNG i sprężony gaz ziemny CNG - ilość ta zostanie co najmniej podwojona.
Wiceprezes PGNiG OD Marcin Szczudło przypomniał, że napęd gazowy charakteryzuje się bardzo niską emisją i stanowi znakomitą i bezpieczną alternatywę dla benzyny i oleju napędowego. Transport drogowy w Warszawie odpowiada za emisję 40 proc. pyłów PM10, 20 proc. pyłów PM2,5 i 15 proc. benzo-a-pirenu. -
Emisja z napędu gazowego jest niższa o 70-80 proc. dla każdej z tych substancji - zaznaczył Szczudło.