Nie ma chętnych na prowadzenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Radomiu. Mimo wydłużenia terminu, nikt nie zgłosił się do przetargu. A umowa na PSZOK na Wincentowie wygasa pod koniec lipca.
RDC
- Będziemy negocjować - zapowiada wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik. - Faktycznie nie wpłynęła żadna oferta. Było zapytanie od jednej firmy, ta firma w ostatecznym rozrachunku nie złożyła oferty. Dzisiaj, mając na uwadze, że PSZOK w Radomiu jest potrzebny, będziemy negocjować umowę z tak zwanej wolnej ręki z - obecnie prowadzącą PSZOK w Radomiu - firmą Radkom - wyjaśnia.
Punkt przy ulicy Witosa 96 jest jedynym miejscem gdzie mieszkańcy Radomia mogą oddać stare lodówki, opony czy gruz. Pomysł budowy drugiego punktu został zawieszony po protestach mieszkańców Żakowic i Potkanowa.