"Nie" dla linii kolejowej na terenie gminy Jaktorów

  • 17.08.2018 09:11

  • Aktualizacja: 23:39 25.07.2022

Podwarszawska gmina Jaktorów nie chce linii kolejowych na swoim terenie. Na ulicach pojawiły się banery i billboardy przeciwko budowie w regionie Centralnego Portu Komunikacyjnego i torów prowadzących do lotniska.
Budowę nowych linii kolejowych zapowiedział rząd. Pociągi mają dowozić pasażerów do planowanego lotniska. Na terenie liczącej 10 tysięcy mieszkańców gminy pojawiły się billboardy z hasłem: "Lotnisko i linie kolejowe zagrożeniem dla naszej gminy".

Co ciekawe, za akcją nie stoją mieszkańcy, a władze Jaktorowa. Jak mówią urzędnicy, chcą w ten sposób "uczulić na problem i zachęcić do udziału w konsultacjach". Do początku września samorząd musi złożyć bowiem swoje uwagi do wojewódzkiego planu zagospodarowania przestrzennego. Ten z kolei będzie miał duże znaczenie przy planowaniu nowych tras pociągów do Centralnego Portu Komunikacyjnego.

CPK

Pod koniec maja Wild podczas spotkania z mieszkańcami i wójtem gminy Baranów nt. budowy CPK poinformował, że trzy gminy: Baranów (pow. grodziski), Teresin (pow. sochaczewski) i Wiskitki (pow. żyrardowski) są wyznaczone na obszar inwestycji CPK, obejmujący 66,2 km kw.

Nowe lotnisko ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie. Docelowo lotnisko będzie mogło być rozbudowane, by obsłużyć ok. 100 mln osób. Lotnisko ma powstać na ok. 3 tys. ha. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejne osiem lat, do końca 2027 r.

Rząd tłumaczy, że budowa nowego portu jest konieczna, w związku z tym, że warszawskie Lotnisko Chopina nie może pełnić funkcji dużego portu przesiadkowego. Przepustowość lotniska w Warszawie jest na wyczerpaniu w związku z dynamicznie rosnącym ruchem lotniczym, w efekcie nie będzie mogło w przyszłości go obsłużyć. W 2017 r. Lotnisko Chopina obsłużyło blisko 16 mln pasażerów, o 22 proc. więcej niż w 2016 r.

Oświadczenie Ministerstwa Infrastruktury

Po publikacji artykułu na stronie RDC.pl, Ministerstwo Infrastruktury przesłało nam poniższe oświadczenie:

"Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz Ministerstwo Infrastruktury przygotowują się do realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego wraz z inwestycjami towarzyszącymi, w tym budowy nowych i modernizacji istniejących linii kolejowych oraz uzupełniających inwestycji drogowych. W zakresie transportu kolejowego planowane jest m.in.: wytyczenie nowej linii kolejowej dużych prędkości łączącej CPK z Warszawą i Łodzią wraz z włączeniem się do Centralnej Magistrali Kolejowej.

Docelowo po realizacji CPK powstanie najlepiej skomunikowane miejsce w Polsce, z bezpośrednim połączeniem do 120 miast zamieszkałych łącznie przez 13 mln osób. Przebieg linii kolejowych i układ węzła kolejowego wokół CPK zostanie określony w ramach prac przygotowawczych i poszczególne warianty realizacji wyżej wymienionych inwestycji będą poddane konsultacjom społecznym.

Pozostajemy w bieżącym kontakcie z gminą Jaktorów. Planowane inwestycje kolejowe były jednym z tematów poruszanych przez Mikołaja Wilda - Pełnomocnika Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego w trakcie spotkania z Wójtem Gminy Jaktorów 8 sierpnia br., na którym omawiano stan przygotowań do realizacji inwestycji wchodzących w skład Programu CPK. Na spotkaniu wyraźnie podkreślono, że propozycje przebiegu nowych tras kolejowych powstaną na podstawie odrębnych studiów wykonalności i zostaną poddane konsultacjom społecznym.

Zależy nam na zapewnieniu mieszkańcom dostępu do prawdziwych informacji na temat inwestycji oraz na dialogu opartym na prawdziwych informacjach. Prezentowanie przez Urząd Gminy Jaktorów potencjalnego przebiegu węzła kolejowego wokół CPK tworzy wrażenie, że jakikolwiek wariant inwestycyjny został już zaproponowany do realizacji. Tym samym wprowadza mieszkańców w błąd. Treść i forma przekazu zawarta na banerach rozwieszanych przez Urząd Gminy może ponadto utrudniać prowadzenie odpowiedzialnego, merytorycznego dialogu z mieszkańcami, ponieważ w nieuzasadniony sposób odwołuje się do obaw i emocji, a nie do faktów
".

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mnd/mg