W koncercie wystąpili pianiści Piotr Sałajczyk i Marek Drewnowski, a orkiestrę prowadził Sebastian Perłowski i Przemysław Zych. Wydarzenie prowadził natomiast Tadeusz Deszkiewicz, prezes Radia dla Ciebie, który jest siostrzeńcem Stanisława Wisłockiego.

- Stanisław Wisłocki były jedną z najważniejszych postaci naszego życia muzycznego drugiej połowy XX wieku - mówił prezes RDC Tadeusz Deszkiewicz. - Wojnę spędził na uchodźstwie, gdzie spotkał się z wielkim dyrygentem, który go uczył. Dyrygentem, skrzypkiem, kompozytorem George Enescu. I on wywarł ogromny wpływ na jego późniejszą twórczość kompozytorską. Wtedy to był okres bardzo płodny, jeśli chodzi o kompozycje Stanisława Wisłockiego. Zaczął komponować już w 1938 roku, czyli przed wojną, jako chłopiec - tłumaczył.

Stanisław Wisłocki był nie tylko wybitny dyrygentem, kompozytorem i znakomitym pedagogiem. To również jedna z najbarwniejszych postaci życia muzycznego powojennej Polski. Podczas wojny wyemigrował do Rumunii. Tam podjął studia w klasie fortepianu Emila Michaila oraz kompozycji Georga Simonisa. W Bukareszcie rozwijał swój warsztat pod artystyczną kuratelą wybitnego rumuńskiego muzyka George’a Enescu.

Wybitny artysta i propagator muzyki polskiej

Po powrocie do Polski współpracował z wieloma znakomitymi orkiestrami, a także organizował wiele przedsięwzięć muzycznych w kraju i za granicą. Ponadto powołał do życia nowe instytucje, takie jak Orkiestra Filharmonii Poznańskiej, której był przez 11 lat szefem artystycznym, czy Polska Orkiestra Ludowa (później Polska Orkiestra Kameralna).

W ostatniej publicznej rozmowie, którą z artystą przeprowadził Prezes Radia dla Ciebie i doradca Prezydenta RP do spraw kultury Tadeusz Deszkiewicz, wspominał: - Moją rolą było przygotowanie muzyczne zespołu, który składał się z najlepszych muzyków Filharmonii Warszawskiej ocalałych z pożogi wojennej. Czy była potrzeba? Taka niewielka orkiestra była bardzo potrzebna.

Wisłocki był związany z najważniejszymi orkiestrami polskimi drugiej połowy XX wieku. Był dyrygentem Filharmonii Narodowej, przez kilka lat był także szefem artystycznym Wielkiej Orkiestry Symfonicznej PRiTV. Odbył szereg tournées zagranicznych, w tym do Ameryki Południowej, gdzie poznał m.in. Witolda Gombrowicza. Prowadził również działalność pedagogiczną. Spod jego ręki wyszła czołówka polskich dyrygentów – jego uczniami są choćby Jacek Kaspszyk, Szymon Kawalla, Wojciech Michniewski, Ruben Silva czy Tadeusz Wojciechowski.

Wyjątkowa "Rapsodia polska"

Twórczość Stanisława Wisłockiego jest na nowo odkrywana przez współczesnych muzyków. Podczas koncertu w Filharmonii Krakowskiej po raz pierwszy dla większej publiczności zabrzmi Koncert fortepianowy "Rapsodia polska". Jak doszło do jego odkrycia, opowiada Prezes Radia dla Ciebie: - Wśród dokumentów była partytura. Myślałem, że jest to partytura znanego koncertu fortepianowego. Okazało się jednak, że jest to coś zupełnie innego: utwór, który w ogóle nie figuruje w żadnych spisach jego dzieł.

"Rapsodia polska" jest ostatnim ukończonym przed powrotem do Polski utworem Wisłockiego. Jest ona zarazem najnowszą jego kompozycją włączoną do katalogu Polskiego Wydawnictwa Muzycznego.

Prawykonanie w Filharmonii Krakowskiej

"Rapsodia polska - Koncert fortepianowy op. 14" zainaugurował nowe przedsięwzięcie Filharmonii – festiwal Muzyka Polska OdNova.

W pierwszej części koncertu zabrzmiała Suita polska na orkiestrę symfoniczną (1945) i Koncert fortepianowy op. 14 (1949). Przy pulpicie wystąpił pomysłodawca wydarzenia Sebastian Perłowski oraz wybitny pianista Piotr Sałajczyk.

Po przerwie dyrygentem był "odkrywca" nieznanego dotąd Koncertu fortepianowego "Rapsodia Polska" Przemysław Zych, a pianistą, który dokonał prawykonania, był Michał Drewnowski.

Koncert był transmitowany przez Radio dla Ciebie oraz Radio Kraków. Retransmisja w radiowej "Dwójce" w dniu urodzin Artysty - 7 lipca. Z kolei 10 lipca koncert odtworzy Radio Poznań.

Szczegóły wydarzenia TUTAJ.