Do końca lata płocczanie i turyści nie pojadą na przejażdżkę Ciuchcią Tumską. Kolejka nie wróci w tym roku na płockie ulice. Decyzja podyktowana jest ograniczeniami w związku z epidemią koronawirusa.
RDC
- Wszystkiemu winien koronawirus i roboty drogowe - wyjaśnia właściciel Ciuchci Tumskiej Krzysztof Kaźmierczak. - Zaczęło się od pandemii, która uniemożliwiła podpisanie umowy. Później, aby umożliwić Ciuchci jeżdżenie, trzeba było robić zmianę organizacji ruchu, ze względu na to, że część tych ulic, po których ona jeździła, jest rozkopanych. Nie opłacało się modyfikowanie organizacji ruchu na tak krótki okres, w którym miałaby funkcjonować - dodaje.
Ciuchcia Tumska wróci do Płocka w przyszłym sezonie. W tym roku można wybrać się nią na przejażdżkę wokół Jeziora Zdworskiego niedaleko Płocka.