Wody Polskie: 10 kg martwych ryb i kilkanaście zastoisk w Wiśle
07.09.2020 16:07
Aktualizacja: 14:09 30.08.2022
Około 10 kilogramów śniętych ryb ujawniono w Wiśle, w okolicy Łomianek. Informację na swojej stronie internetowej podały w poniedziałek Wody Polskie, które monitorują stan rzeki po awarii oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie.
3
RDC
Według danych na poniedziałek, dotychczas do Wisły w ramach awaryjnego zrzutu trafiło ok. 2,5 miliarda litrów nieczystości. Pracownikom Wód Polskich udało się zlokalizować kilkanaście zastoisk na rzece. Są one niebezpieczne - tworzy się na nich tzw. przyducha, czyli znaczne zmniejszenie ilości tlenu w wodzie, które powoduje wymieranie ryb.
- W miejscowości Burakowa w gminie Łomianki znaleźliśmy śnięte ryby - mówi rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel. - Miejsce zostało sfotografowane i oczywiście zgłoszone do odpowiednich służb w celu pobrania próbek. Teraz trwają czynności zmierzające do ustalenia przyczyny śnięcia ryb - dodaje.
Straż rybacka podaje, że wyłowiła około 20 kg ryb. O 10 kg mniej piszą Wody Polskie. Jak czytamy w komunikacie, elementy piany ściekowej widoczne są na wysokości miejscowości Boża Góra w gminie Jabłonna. Sprawą zajmuje się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie.
Dwie awarie w ciągu roku
Do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” doszło w sobotę 29 sierpnia. Nieczystości – poddane ozonowaniu i oczyszczane mechanicznie – są zrzucane do Wisły. Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Zbudowanym z inicjatywy rządu i sfinansowanym z budżetu państwa tymczasowym rurociągiem umieszczonym na moście pontonowym ścieki płynęły do oczyszczalni w czasie, gdy MPWiK naprawiał układ pod Wisłą – do połowy listopada.
We wtorek po raz kolejny ma ruszyć budowa mostu pontonowego, na którym umieszczony zostanie tymczasowy przesył awaryjny. Tym razem koszty budowy i utrzymania instalacji poniesie stolica. Decyzją prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy nieodpłatnie zostaną użyczone miastu rury niezbędne do obsługi tego przesyłu.
Kolejnym etapem, który miasto realizuje równocześnie, jest budowa alternatywnego przesyłu w przewiercie pod dnem Wisły. Ma on tuż po powstaniu przejąć funkcję przesyłu na moście pontonowym, a docelowo – być przesyłem rezerwowym.