Fala wezbraniowa na Wiśle w powiecie płockim. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

  • 30.06.2020 13:25

  • Aktualizacja: 14:08 30.08.2022

W związku ze spadkiem poziomu Wisły i korzystnymi prognozami hydrologicznymi odwołano we wtorek alarm przeciwpowodziowy dla siedmiu położonych nad tą rzeką gmin powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Słupno, Bodzanów, Nowy Duninów i Słubice – podało starostwo w Płocku.
Informując o dowołaniu alarmu, płockie starostwo zaznaczyło, że we wszystkich siedmiu nadwiślańskich gminach tego powiatu nadal do odwołania obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Sytuacja cały czas monitorowana

"W związku ze spadkiem poziomu rzeki Wisły na terenie powiatu płockiego oraz korzystnymi prognozami hydrologicznymi Starosta Płocki Mariusz Bieniek odwołuje alarm przeciwpowodziowy dla 7 gmin powiatu płockiego tj. Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Słupno, Bodzanów, Nowy Duninów i Słubice" – oznajmiło w komunikacie we wtorek w południe starostwo w Płocku. Podkreśliło, iż w związku z obowiązującym obecnie w tych gminach pogotowiem przeciwpowodziowym "sytuacja na Wiśle monitorowana jest na bieżąco przez współdziałanie powiatowych służb, inspekcji i straży oraz urzędów gmin z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego".

W Wyszogrodzie we wtorek przed południem poziom Wisły wynosił 522 cm, czyli 28 cm poniżej stanu alarmowego i 22 cm ponad stan ostrzegawczy, natomiast w Kępie Polskiej poziom rzeki w tym czasie wynosił 496 cm, czyli 4 cm poniżej stan alarmu i 46 cm ponad stan ostrzegawczy.

Tendencja spadkowa

- W rejonie Wyszogrodu i Kępy Polskiej odnotowujemy tendencję spadkową poziomu Wisły – powiedział we wtorek p.o. kierownika biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie powiatowym w Płocku Piotr Jakubowski. Jak zaznaczył, według prognoz, w środę poziom Wisły w Wyszogrodzie ma wynosić 488 cm, czyli 12 cm poniżej stanu ostrzegawczego, a w Kępie Polskiej ma to być 452 cm, czyli 2 cm powyżej stanu ostrzegawczego.

- W czasie przejścia fali wezbraniowej na rzece nie odnotowano tam lokalnych zagrożeń. Woda podchodziła pod stopę wałów. Sytuacja na rzece była i jest na bieżąco monitorowana – podkreślił Jakubowski.

Według p.o. dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego i spraw obronnych Urzędu Miasta Płocka Bogusława Sitarskiego, fala wezbraniowa na Wiśle przechodzi we wtorek od rana w rejonie Płocka.

- Tylko na jednym wodowskazie poziom Wisły zbliża się do stanu ostrzegawczego. Na pozostałych wodowskazach do stanu tego brakuje od kilku do kilkudziesięciu centymetrów. Biorąc pod uwagę, że w Wyszogrodzie i w Kępie Polskiej rzeka już opada, to myślę, że w rejonie Płocka wody nie będzie już przybywać – powiedział Sitarski.

Bez podtopień

Jak dodał, dotychczas w rejonie Płocka nie odnotowano lokalnych zagrożeń związanych z falą wezbraniową na Wiśle – w niektórych miejscach woda zrównała się z linią brzegową rzeki, podchodząc pod stopę wałów. - Nigdzie nie zagrażało to pobliskim gospodarstwom – zaznaczył Sitarski. Według niego, to jak długo w rejonie Płocka będzie utrzymywał się wyższy niż zazwyczaj poziom Wisły, zależeć będzie obecnie od zrzutu wody ze Zbiornika Włocławskiego przez tamtejszą tamę, czyli od bieżącej regulacji poziomu wody tym akwenie.

Zbiornik Włocławski, który rozpoczyna się w środkowym odcinku Wisły w rejonie Płocka i rozciąga się do stopnia wodnego we Włocławku (Kujawsko-pomorskie), to największy sztuczny akwen w Polsce - ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową tamy i elektrowni we Włocławku.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PL